Czy ja wiem czy się nie opłaca. Ja tak od 2 lat kupuję całą masę pierdół do metody. Bo pierwsze te 20% taniej dobre i to. w ciągu roku tylko trotka od czasu do czasu robi przeceny ale tylko 10% wtedy.
po 2. waftersy czy zanęty mogę mieć z poprzedniego sezonu. nie zauważyłem utraty ich mocy.
A po 3. na wiosnę w marcu Sonubaits ciągle podnosi ceny a teraz jeszcze Brexit dochodzi więc nie widzi mi się za MMM płacić 50 PLN czy więcej czy za ich dumble 30PLn+. Podobnie z Ringersem. Polskie marki oprócz Loprio produkowanego w Chinach raczej stoi cenowo, ale nie wszystko ma odpowiedniki swoje. Dla podajników ICS realnie nie ma konkurencji a też ponad 20 PLN nie widzi mi sie płacić za to.
Drapieżnik dość fajnie zatowarował się z zeszłym roku. Metodowe pierdoły powinny być na dobrym stanie, choć podajniki do metody łącznie z Prestonem z CHRL są produkowane.
Za tydzień zobaczy się co z planów wyszło