Autor Wątek: Co decyduje, że ryba pobierze przynętę: kolor, nuta, smak, konsystencja, praca?  (Przeczytany 7605 razy)

Offline pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 040
  • Reputacja: 261
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Najważniejszym czynnikiem jest to czy ryba jest głodna :) Wiem że to nie jest odpowiedź której oczekujesz ;)

Skróciłbym tą wypowiedź.

Najważniejszym czynnikiem jest to czy ryba jest.

Offline Michael

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 22
  • Carpe Diem
  • Ulubione metody: bat
"Najważniejszym czynnikiem jest to czy ryba jest głodna " - oraz bezpieczna. W ich świecie na 1-ym miejscu jest przeżyć, a dopiero potem zjeść (pomijam tutaj hodowlane duże karpie).
Człowiek nie przestaje się bawić, bo się starzeje, tylko starzeje się, bo przestaje się bawić.

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 928
  • Reputacja: 321
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Najważniejszym czynnikiem jest to czy ryba jest głodna(...)
Dlatego też, na 48h przed planowaną zasiadką, należy poddać ryby głodówce, by móc w pełni cieszyć się intensywnością brań :P
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 442
  • Reputacja: 901
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Po waszych postach można odnieść wrażenie... że sukces brania...
Zależy
Od tego czy ryba jest głodna i trzeba mieć szczęście....
I w tedy pobierze wszystko co ma pod nosem jesli jest jej dużo w łowisku...
Maciek

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 928
  • Reputacja: 321
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Nie zawsze. W kilku swoich filmach Luk podał dość interesującą teorię, w której to twierdzi, że należy u ryby "zbudować" efekt rywalizacji o pokarm, wówczas staje się mniej ostrożna. A to można uzyskać przez dość regularne, aczkolwiek bardzo skąpe donęcanie miejscówki.
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Po waszych postach można odnieść wrażenie... że sukces brania...
Zależy
Od tego czy ryba jest głodna i trzeba mieć szczęście....

Jakby nie patrzeć to jest najważniejszy powód :) Bardzo trudno jest skusić do brania rybę która jest wypchana żarciem po zęby gardłowe (dlatego z zanętą nie należy przesadzać) lub w ogóle jeść ochoty nie ma, jak to zwierzę zmiennocieplne.

I w tedy pobierze wszystko co ma pod nosem jesli jest jej dużo w łowisku...

No nie do końca... Jeszcze nikt nic lepszego nie wymyślił niż wielodniowe mądre nęcenie. Wtedy ryba idzie na miejscówkę jak na stołówkę i wyżera głównie to do czego jest przyzwyczajona (bo żarcie łatwo dostępne i smaczne). Oczywiście można to schrzanić na przykład złą prezentacją przynęty, źle dobranym zestawem etc.
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 958
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Od tego czy ryba jest głodna i trzeba mieć szczęście....
I w tedy pobierze wszystko co ma pod nosem jesli jest jej dużo w łowisku...


------> absolutnie sie z tym zgadzam, mam takie 2 dzikie wody - gdzie dokładnie tak to działa, na jednej to nawet szczęście niepotrzebne (chyba, że każdy kto zna to miejsce zawsze ma szczęście)
;)

Offline Michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 815
  • Reputacja: 95
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Maciek i Mirek jakie wyróżniacie główne linie czy zapachy przynęt i wymieńcie je tu w wątku.

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 958
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Michal: Tobie nie moge odmówić i częściowo odpowiem na to pytanie. ;)

Ja tych linii kilka mam.

Absolutnie, moim zdaniem niezbędne z nich to linie:

- kuku (szczególnie latem, na wielu łowiskach), na włosie 1-4 kuku (zależy od łowiska i dnia), w koszyku pellet 2 mm kuku + jakaś zaneta sucha (zależy od łowiska, np. spożywka kuku, a nieraz coś innego - trzeba testować)
- czosnek (różne pory roku, różne ale nie wszystkie łowiska), na włosie pellet czosnek (kiedyś np. Chytil, ale to se ne wrati) lub kuku czosnkowe, w koszyku pellet 2 mm czosnek + zanęta sucha czosnkowa
;)

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Trochę odpisze na to na podstawie swoich doświadczeń:
Zapach / smak - na 100 % ma znaczenie, w latach 90 tych dużo łowiłem na ciasto z kaszy mannej, zawsze były przygotowane smaki/zapachy z czosnkiem, z miodem, z cukrem waniliowym, z migdałami - robiło się kule kaszy i dzieliło na kulki z różnymi zapachami. Jak brały ostro to na wszystko, ale jak były wybredne to np. pasował im tylko czosnek - różniły się ciasta tylko zapachem/smakiem ale to wystarczyło.

Co do "głodności" ryb  - ja uważam, że większość ryb niedrapieżnych jest jak świnia tzn je do oporu, ale.... trzeba je przyzwyczaić do jedzenia - są zdjęcia w prasie, ryb wypchanych kulkami (zwłaszcza karpie/liny), że wyglądają jak fotomontaż - brzuchy napęczniałe jakby miały pęknąć - one nie jedzą z głodu tylko dlatego, że jest. Dobrze to widać na stawach komercyjnych zwłaszcza małych gdzie złowienie ryby nie jest problemem - jest nauczona żarcia i często co się nie wrzuci na haczyku to jest zjadane.

Co do koloru - niby są pod wodą niewidoczne (od pewnych głębokości), ale jakoś uważam, że żółty kolor jest najatrakcyjniejszy dla ryb (to chyba takei własne przekonanie nie podparte niczym) ciasto z kaszy barwiliśmy na żółto nostrzykiem lub barwnikami spożywczymi.
Konsystencja - tu uważam, że im bardziej miękka przynęta tym chętniej zjadana, tylko miękkie przynęty wyżera też drobnica, twarde muszą być łyknięte w całości.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 442
  • Reputacja: 901
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Panowie a co jak ryba nie żeruje...
Jak sie do niej dobrać.....
Maciek

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 023
  • Reputacja: 711
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Maciek, kombinując 😀😉
Np. kolorem, smakiem, bądź wielkością aż do skutku... W taki dzień wiem że nie połowię, ale kombinując zawsze coś wydłubię 😉
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 530
Trzeba ją zdenerwować. Jak nie chce pobierać pokarmu, to może chociaż po złości się zahaczy.

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 055
  • Reputacja: 673
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Ja bym odpowiedział pytaniem na pytanie,a to jest moment,że ryba nie żeruje ?

Może słabiej żerować,nie być aktywna,ale ogólnie poza linem i karasiem w zimnej wodzie,ryby żerują mniej lub bardziej,tyle że jest to zależne od pory i na ten moment np.trzeba szukać zimowisk,bo większość gatunków ,już się nie przemieszcza w poszukiwaniu pokarmu.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 442
  • Reputacja: 901
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Ja bym odpowiedział pytaniem na pytanie,a to jest moment,że ryba nie żeruje ?

Może słabiej żerować,nie być aktywna,ale ogólnie poza linem i karasiem w zimnej wodzie,ryby żerują mniej lub bardziej,tyle że jest to zależne od pory i na ten moment np.trzeba szukać zimowisk,bo większość gatunków ,już się nie przemieszcza w poszukiwaniu pokarmu.

Cyt."to jest moment,że ryba nie żeruje ?.....
Gdy świadomie zrobiłeś wszystko co trzeba .... masz rybe w łowisku ...
A brań nie ma.
Maciek