Mieszkałem dawniej w bloku na 8 piętrze. Razu pewnego tak wiało, że całym blokiem bujało. Było to czuć. I nie zmyślam, bo miałem wtedy akwarium i normalnie woda się bujała w nim. A deszcz jak lunął, to przez zamknięte okna woda leciała do domu, tak szyby wgniatało.