Jacku, po pierwsze, jeżeli mi się coś zepsuje w aucie, to pożyczę od Ciebie części, po drugie, jesteś gwarantem, że będziemy tam pękać ze śmiechu 
Zbyszku, będzie trzeba, pożyczę

Jeśli chodzi o druga sprawę, to gwarancji nie daję, bo nie mam nawet odpowiednich kompetencji. Pewne jest natomiast to, że cieszę się, że tam będziesz

Trzeba tylko wybłagać u decydentów odpowiednią pogodę, o resztę się nie martwię.
PS
Na jaki dzień przewidziano wybory miss mokrego podkoszulka? Chyba umknęła mi ta informacja.
Bo kulig to na zakończenie, tak?