Kilka dni temu przyjechał do mnie wymieniony w tytule kołowrotek, w przecenie kosztował coś koło 130 zł, cena regularna 160 zł.
Potrzebowałem czegoś budżetowego do feedera 3,3 i 3,6 metra do połowu na metodę i klasyka.
Kołowrotek posiada 4 łożyska, wolny bieg i waży 450 gramów, wersja bez wolnego biegu waży 395 gram, niestety nie ma szpuli zapasowej, ale można dokupić dość tanio 35 zł.
Szukałem jakiś informacji na temat tego kołowrotka i nic za bardzo nie ma więc pomyślałem że napiszę kilka zdań.
Kołowrotka nie testowałem nad wodą, na okolicznych komercjach lód - napisze więc moje odczucia na sucho.
Kołowrotek przychodzi do nas w kartonowym szarym pudełku i dodatkowo w worku materiałowym w komplecie schemat.
Po wyjęciu z pudełka i wzięciu do ręki kręcioł wygląda lepiej jak na zdjęciach, materiał z którego jest zrobiony daje odczucie solidności, rączka jest metalowa, nie czuć absolutnie że jest to plastikowy badziew.
Waga jest spora 450 gram, mi taka odpowiada bo idealnie wyważa mój kij. Kołowrotek płynnie i lekko nawija żyłkę, kabłąk zamyka się dobrze i lekko, hamulec ma długą regulację i płynnie żyłkę oddaje, kołowrotek posiada dwa metalowe okrągłe amortyzowane klipsy, wolny bieg ma także dużą regulację i lekko się przełącza, nie ma się do czego przyczepić. Średnica szpuli to 55 mm wysokość nawoju 23,6 mm
Luz na korbce jest minimalny, przy kręceniu korbką nie słychać żadnych niepokojących dźwięków, żyłka na szpuli układa się zaskakująco dobrze jak na tak tani sprzęt, bardzo łatwo można przerobić klips na gumowy taki jak w flagmanie, wystarczy wyjąć fabryczny klips i zastąpić grzybkiem i zablokować oryginalnym drucikiem. Grzybki sylikonowe mamy na tej aukcji
https://pl.aliexpress.com/item/4000115774004.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.29bf5c0fQ80NB3 PODKREŚLAM ŻE SĄ TO PIERWSZE WRAŻENIA NA SUCHO PRZYSZŁY SEZON POKAŻE CO KOŁOWROTEK JEST WART JEDNAK MA POTENCJAŁ.