A jakbyś miał określić jeden kij, który jest Twoim ulubionym, to byłby.... ?
Sęk w tym, że na razie takiego nie ma, bo każdy patyk służy mi do innych zadań. Mogę co najwyżej napisać, których używałem w tym roku najczęściej.
Najwięcej łowiłem na spławik (Allroundery 1,5lb) i ciężką metodę (Trilogy 2,25lb, kilka razy 1,75lb), 3 razy sekcja quiver na rzece na klasyka, Barbele 2,5lb tylko kilka razy na szczupaka (nie opłacałem PZW, więc grubszy białoryb i Odra odpadły

), kilka razy Opportunist 2,25lb, tylko raz Glide Power Float 12-14ft

(kupiony w BF). Ogólnie Allrounder i Trilogy wypracowały najwięcej maszyno-godzin, więc o nich mogę już dużo powiedzieć. Przyszły sezon chcę mocno poświęcić rzekom (ten sezon to 99% glinianka), więc powyższe proporcje mogą się zmienić, gdyż Glide zrobił na mnie super wrażenie, zatrudnię też do roboty quivery Trilogy, a nad Odrą ciężko popracują 13tki 2,5lb. Taki przynajmniej jest plan długofalowy

.