I. Gdzie usiąść...
Masz kilka fajnych miejsc.
1. Cypelek.
Bardzo łowne miejsce. Łowne dlatego, że masz na do 10-15m plyciznę, za którą jest spadek. Lowisz przed spadkiem, za, lub na otwartej wodzie.
Teren podmokły.
2. Po prawo od krzaczora obok altanki.
Rzut na 15-25 metr. Lub na 5 Od brzegu.
3. Koło wyspy. Można rzucać pod wyspę (50cm) - jej dłuższy brzeg, lub na wprost. Podajniki do 45g ponieważ jest sporo mułu.
4. Pomost pod centrum dowodzenia Pani Renaty. Blisko do baru
Jeśli masz feeder arma to rzucasz pod pomost na długim brzegu. 1-3m od pomostu.
5. Początek plaży. Rzuty na wprost, lub pod krótki brzeg. Szczególnie pod brzeg. Uwaga na plażowiczów.
Poza tym wszędzie można fajne polowić.
II. Na co biorą?
Chyba standardy. Pellet 8-12mm to podstawa. Spicy, lub robin, czy ostatnio red Agressor. Tak samo jak dumbelsy 10mm pinapple punch od Drennana. Jeśli Cię męczą karasie, to próbuj dalej, lub zmień na coś większego. Jeśli nagle karasie nie biorą, to pilnuj wędki.
III. Zanęta.
Zielona. Betaina, np mająca w składzie kruszone pellety od lorpio, bądź Green envy, czy glm od baits tech.
Dobrze sprawdza się podstawową MMM.
W ekstremalnych sytuacjach coś czerwonego robi robotę.
Pellety naturalne, lub podbarwione na żółto.
W proporcji 100% pellet, 50/50, czy sama zanęta.
Ostatnio próbowałem do miksy do metody dodać pieczywo fluo trapera, oba kolory i było fajnie.
Donęcane pelletem z procy w ciepłym okresie daje fajne efekty.
Pod brzegiem biorą lepiej. I tam są fajne liny.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka