Autor Wątek: Konserwacja i naprawa hamulca kołowrotka Dragon  (Przeczytany 2280 razy)

Offline Szymek123

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 68
  • Reputacja: 3
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Konserwacja i naprawa hamulca kołowrotka Dragon
« dnia: 11.01.2021, 20:29 »
Cześć drodzy forumowicze!

Zamierzam w tym tygodniu gruntownie rozebrać i zakonserwować mój już leciwy kołowrotek marki Dragon z tylnym hamulcem .
Chciałbym również naprawić w nim hamulec, ponieważ w ostatnim sezonie zaczął popuszczał żyłkę nawet wtedy gdy nie powinien. Nie wiem w jaki sposób mógłbym spróbować trochę podkręcić hamulec, ponieważ nawet jak jest skręcony do oporu to zdarza mu się popuszczać żyłkę. Dodam, że niestety nie mam tej takiej blażki, która powinna tak terkotać przy przekręcaniu hamulca. Czy ktoś miałby jakiś pomysł na to?
Drugie pytanie dotyczy wyczyszczenia zębatków i części z pozostałości starego smaru. Nie wiem, w czym mógłbym to zanurzyć, żeby nie były one tłuste. Czy może.to być np. denaturat, skoro jest to silny rozpuszczalnik? Potem po wyjęciu go z tego denaturatu sam by wyparował z różnych szczelin i według mnie to zdało by to test.
Trzecim i ostatnim pytaniem jest luz pojawiający się w chwili zaczęcia kręcenia korbką, zanim wszystko się poruszy tzn. ta cała obracająca się część z kabłąkiem, muszę trochę poruszyć korbką, jest to luz o kilka stopni i nie wiem czy dałbym radę temu jakoś zaradzić?  W drugą stronę to nie występuje.

Na dniach wątek uzupełnię o dokładne zdjęcia.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc.

Offline Boreasz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 114
  • Reputacja: 23
Odp: Konserwacja i naprawa hamulca kołowrotka Dragon
« Odpowiedź #1 dnia: 12.01.2021, 08:27 »
1 Denaturat sobie raczej daruj, kup benzynę ekstrakcyjną.

2 Terkocząca blaszka najzwyczajniej się złamała kiedyś coś takiego wycinałem z puszki i wklejalem w miejsce starej w gniazdo pokrywy na  obudowie i nawet działało, ale tak naprawdę ten element do wędkowania niezbędny nie jest.

3 Hamulec popuszcza, najprawdopodobniej dlatego, ponieważ sprężyna dociskająca "podkładki" tarczki cierne trwale się odkształciła (spłaszczyła) i nie zapewnia już odpowiedniej siły docisku. A stało się tak dlatego ,że nie każdy pamięta by po wędkowaniu poluzować hamulec, i leży tak sobie kręciąłek przez tydzień, miesiąc, zimę. Sprężynę możesz spróbować trochę rozciągnąć, ale efekt raczej nie będzie długotrwały, można kombinować z jakąś podkładką.
Zacznij jednak od wymycia i wyczyszczenia "podkładek" (zachowaj kolejność przy składaniu)

4 Luz na korbce, to zazwyczaj suma trzech luzów:
Trochę na knobie, trochę na zatrzasku korbki, (albo innym systemie składania), i trochę na przekładni.
Musisz wyczuć gdzie ten luz jest największy i zastanowić się jak go skasować. Lepiej zapytaj kogoś, zanim np. wpadniesz na pomysł by rozklepać orginalne "nity".

Offline didek_b

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 699
  • Reputacja: 73
  • Ulubione metody: waggler i feeder
"...Ryby pływają na niby..."
     Pozdrawiam:  Dawid.

Offline Szymek123

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 68
  • Reputacja: 3
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Konserwacja i naprawa hamulca kołowrotka Dragon
« Odpowiedź #3 dnia: 12.01.2021, 11:33 »
Dzięki!