Wybory uzupełniające w Shropshire wygrywają liberalni demokraci. To okręg wyborczy który był wielką ostoją konserwatystów i od lat wygrywali tu mając olbrzymią przewagę nad rywalami. Po wpadkach Johnsona ludzie jak widać zmienili sympatie wyborcze i to bardzo. CO ciekawe nie zagłosowali na labourzystów ale lib-demsów, partię prounijną. Pokazuje to jak opadają nastroje brexitowe. Ludzie przejrzeli na oczy i wielu z tych co głosowało za brexitem widzi, że nie tak miało być. Imigranci zabierający pracę Brytolom, podstawowy element kampanii Johnsona okazał się wierutnym kłamstwem. Obecnie brakuje już 1.2 miliona pracowników!
Co ciekawe PiS a zwłaszcza ziobryści powołują się ma 'mądrość' Brytyjczyków co wyszli z UE, jednak nie chcą widzieć faktów, czyli co się dzieje w UK po brexicie i jakie są nastroje społeczeństwa. A jeśli w ostoi partii konserwatywnej ma miejsce coś takiego, to znaczy, że n aorawdę sporo się zmieniło. Po prostu rząd Johnsona nie chce tego upubliczniać. Pamiętajmy, ze labourzyści w dużej mierze byli za brexitem (ówczesny przewodniczący Corbyn brexit popierał), i tylko liberalni demokraci opowiadali się twardo za pozostaniem w UE. Po prostu ludzie widzą jak kłamliwą postacią jest Johnson, jak łatwo kłamstwa przechodzą mu przez gardło.