Ja to popieram. Ale jeśli wniosek będzie za bardzo skomplikowany lub kontrowersyjny, tym łatwiej go odrzucić. Dlatego lepiej zrobić kolejny, właśnie dotyczący tego
Piszcie więcej! Lustracja prezesa czy członków zarządu to kolejny doskonały pomysł
W mojej głowie zrodził się śmiały plan. Aby komisji narobić jak najwięcej problemów i zmusić do działania lub obnażenia się, na koniec zażądamy, aby obrady ZG w sprawie przyjęcia/odrzucenia propozycji przygotowanych przez komisję statutową zostały zarejestrowane przez kogoś, np. Pawła Kuklę lub Satiego. Panowie z ZG będą mówić po uprzednim przedstawieniu się (imię, nazwisko, okręg). Będą musieli ważyć słowa i zobaczymy co wysmażą. Jak nie będzie zgody na rejestrację na żywo, to wtedy robimy nagonkę na maksa. Bo tam nie ma niczego zdrożnego, i należy sie nam jak psu buda jawność tych obrad. Prezes Miś w Radiu Gozdawa (tfu!) mówił podobno jak to każdy może przyjść na obrady prezydium czy zarządu. Więc jego słów się będziemy trzymać
W końcu PZW to my, a oni są naszymi przedstawicielami, tak?
Niech to udowodnią.
Panowie, to duża okazja aby ich obnażyć. Oni wszystko przed nami chowają, jak robią coś, to wywiady, przypominające te z towarzyszem I sekretarzem KC PZPR, ale robione chałupniczą metodą. Idą wybory, więc ściemniają na maksa. Zobaczymy czy tutaj też będą