A.... nie wydłużaj kabli - bo są duże straty.
...i tak i nie. Jeśli przedłużkę wykona się bez wiedzy, na przypał, to faktycznie straty mogą wystąpić duże, ale jeśli ktoś wie, jak niwelować straty na połączeniach, jaki przewód zastosować (szczególnie rodzaj miedzi), o jakim przekroju prądowym, jak zabezpieczyć połączenia przed utlenianiem to można wykonać przedłużkę, która nie spowoduje żadnej zauważalnej straty.
Łatwiej - można kupić przewód specjalnie dedykowany do takich rozwiązań, ale niestety tanio nie jest, gdyż taki odcinek 4-5 metrów to kwota blisko 500 zł. Zapewniam, że straty niezauważalnie niskie, no ale ta cena...
Wracając do akumulatorów (dla ciekawskich):
Typ akumulatora (tego lekkiego) to technologia litowo-żelazowo-fosoranowa (nie mylić z litowo-jonowym, bo to coś zupełnie innego).
Jakie plusy? Przede wszystkim waga (jakieś 1/3 wagi "żelówki").
...ale i: duża żywotność cyklowa (bardzo ważna kwestia), wydajność znacznie większa, brak tzw. "efektu pamięci", mniejsze samorozładowanie niż "żelówka", mniejsze wymiary. Dobrze jeśli taki akumulator już jest wyposażony w układ zabezpieczenia BMS.
Z wad? Cena i konieczność stosowania specjalnej ładowarki. To chyba jedyne wady.
Tu masz taki przykład (tak na szybko znaleziony):
https://www.mc-sklep.pl/akumulator-litowy-lifepo4-12v-100ah-bms-11-1kg-p-1300.html