Jeśli wiesz ,że nie ma większych karpi w łowisku to taki pomysł z małym koszem jest ok ...ale jeśli zdarzy się jakiś jeden większy to będziesz musiał jak ja 8 mkę za pokrywę skrzelową z wody wyjmować ...Nic to przyjemnego dla ryby i dla ciebie. Optymalny kosz to moim zdaniem 50x60 i dość długa siatka.