Autor Wątek: Wędka na Bug, Narew i Wisłę  (Przeczytany 1113 razy)

Offline piotro001

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 58
  • Reputacja: 2
Wędka na Bug, Narew i Wisłę
« dnia: 12.04.2021, 12:25 »
Czołem wszystkim, mam taki dylemat, otóż jaki wybrać kij do łowienia w dużych nizinnych rzekach? Iść w stronę feedera? Jeśli tak to czy cw. 150g będzie odpowiednie? Czy skłonić się w stronę wędek typu Korum Barbel, dodam, że komplet ten będzie używany tylko na rzekach, na spokojną wodę mam inne patyki. Z góry dzięki za opinie.

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 775
  • Reputacja: 1274
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Wędka na Bug, Narew i Wisłę
« Odpowiedź #1 dnia: 12.04.2021, 13:19 »
Na zapodanych rzekach (zależnie od miejscówki, lokalizacji zestawu, stanu wody i docelowego rybostanu) odpowiednie mogą być feedery z rozmaitych kategorii: od lekko-średnich po ekstra ciężkie. Łowiąc w nurcie, warto stosować koszyczki z kolcami/wąsami + wybrzuszenie na zanurzonym odcinku żyłki, co umożliwia redukcję koszyczkowej gramatury - wtedy feeder z maksymalnym cw. 120 - 150 g może wystarczyć nawet na energicznie płynące miejscówki (o umiarkowanej głębokości). Generalnie lepsza będzie wędka dłuższa (np. 13' - 3.96 m) niż krótsza (np. 12' - 3.66 m) , co mocno ogranicza wybór jeżeli chodzi o wędki typu barbel, które skądinąd nieszczególnie pasują do ryb < 1 kg i lżejszych zestawów (np. przyponów w granicach 0.14 mm).

Offline piotro001

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 58
  • Reputacja: 2
Odp: Wędka na Bug, Narew i Wisłę
« Odpowiedź #2 dnia: 12.04.2021, 14:08 »
Czyli celować bardziej w wędkę typu feeder? W sumie dwie wpadły mi w oko:
1. Cormoran GF PRO 390cm 50-150g - zaciekawił mnie ten kijek bo ma fajne powiększone przelotki, co będzie przydatne przy łowieniu z przyponem strzałowym.

2. Mikado Rival Feeder 160g.

O co chodzi z tym wybrzuszeniem żyłki?

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 775
  • Reputacja: 1274
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Wędka na Bug, Narew i Wisłę
« Odpowiedź #3 dnia: 12.04.2021, 14:37 »
Chodzi o to, by po zarzuceniu nie starać się wyprostować/napiąć zanurzonego odcinka żyłki, lecz rozmyślnie tworzyć i utrzymywać wybrzuszenie, które stabilizuje koszyk/ciężarek na dnie (czym silniejszy nurt, tym większe wybrzuszenie). Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy zarzucamy bardziej w poprzek nurtu niż w dół nurtu (np. ze szczytu główki lub cypelka).


Stosowny instruktaż można również znaleźć w wielu anglojęzycznych filmikach feederowych zamieszczonych tu: https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=5723.0