Kiedyś łowiłem z kulą wodną - ale gdy poznałem sbirulino to kula poszła w odstawkę
Po pierwsze - mają opływowy kształt dzięki czemu można rzucić o wiele dalej , po drugie celniej a po trzecie łatwiej zaciąć rybę
Wystepują w wielu gramaturach więc można dobrać sobie właściwą dla siebie , jako wędka dobrze się sprawdzi feeder lub typowa gruntówka . Oczywiście pływak wybieramy pływający bo są też wolno tonące i tonące - te mają zastosowanie w połowie pstrągów tęczowych w jeziorach
Jeśli ktoś nie wie o co chodzi to podsyłam link z pierwszego lepszego sklepu :
http://www.belonka.pl/category/blystki-woblery-muchy-i-gumy-plywaki-sbirulinoTutaj filmik ( proszę przeczytać tekst ! ) co prawda o użyciu w castingu ale z karpiami i innymi rybami biorącymi z powierzchni jest podobnie :
A co do chleba to hak z przyponem wkładalem do kawałka chleba miękkiego - a dopiero potem go suszyłem. Trzeba jedynie wtedy pamiętać by hak wbić tak by grot wystawał na zewnątrz
Raz też obserwowalem w akcji dziadka łowiącego klenie z powierzchni - na pasikoniki a jako pływaka używał zwykłej białej stearynowej świecy z wyjetym knotem ( żyłka szła wewnątrz świecy, od dołu zablokowana zwykłą zapałką ) i efekty nie powiem miał !