Autor Wątek: Metoda z długim przyponem  (Przeczytany 19372 razy)

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 018
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Metoda z długim przyponem
« Odpowiedź #15 dnia: 31.08.2015, 23:52 »
Mnie się też plecionka (Suffix za radą Fisha007) lepiej sprawdza niż żyłka.
;)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 446
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Metoda z długim przyponem
« Odpowiedź #16 dnia: 01.09.2015, 05:28 »
Jak dla mnie łowienie większych ryb niesie za sobą konieczność użycia większej ilości towaru. Preston jest byt mały aby łowić większe karpie, choć łowiąc na dywanie z ziaren powinien się sprawdzać. Ma gramatury aż do 90 gram, szkoda jednak, że nie podajnik extra large tylko large. Najwyraźniej nie pomyśleli. Avid Carp zaś jest niedopracowany (wnoszę, że konstruowano ten podajnik na podstawie Prestona między innymi).

Co do długości przyponu, to powinien być on dłuższy przy nastawieniu się na większe karpie, gdyż ryba musi zassać przynętę. Większe ryby robią to z dalszej odległości od dna - i taki drennanowski gotowiec 76 mm może być zbyt krótki. Dlatego wielu wędkarzy nastawiających się na większe cyprinusy wydłuża przypon, aby przynęta docierała dalej do karpiowego pyska. W UK standardem jest 5-6 cali.

W ESP nie podoba mi się sztywne łaczenie przyponu, faktycznie lepiej byłoby aby moc luźno wysuwać zestaw, jak w Prestonie. Zastanawiam się, czemu Drennan tego nie zmienił. Nie wiem jak u Was, ale u mnie założenie samego podajnika to problem, bo łącznik utyka w środku, a żyłka nie chce przez niego przechodzić. Powinni pomyśleć o jakimś sprytnym łączniku, najlepiej coś w stylu quick change bead o dopasowanym lepiej kształcie.

Patent z PVA jest super. :thumbup: Faktycznie będzie się świetnie sprawdzał. Coś czuję, że moja następna wyprawa na Walthamstow to będzie sporo ryb i w największych rozmiarach, mam też już sposób na Tamizę i tamtejsze karpie i brzany :D  Właśnie mam już plan na odległościowe łowienie karpi i leszczy, hehehe... :bravo:
Lucjan

Offline fish007

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 515
  • Reputacja: 91
  • Płeć: Mężczyzna
  • Method Feeder Fishing
    • Galeria
    • Method Feeder Fishing
  • Lokalizacja: Bad Jastrzemb
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Metoda z długim przyponem
« Odpowiedź #17 dnia: 01.09.2015, 06:41 »
Nareszcie ktoś pokazał to o czym ja mówię i co stosuję od dłuższego czasu, długi przypon, teraz widzę że moje doświadczenia podczas połowu Metodą są słuszne, nieraz już czytałem pewne porady ''fachowców'' że ryba się spina lub nieudane zacięcia to daj krótszy przypon, w/g mnie to nieporozumienie , ja zawsze robiłem odwrotnie czyli dłuższy przypon a w przypadku większych ryb dodatkowo większy haczyk, efekty mam i ci co mnie znają wiedzą że tak jest.
Method Feeder Fishing
https://www.facebook.com/Method-Feeder-Fishing-427686080710640/
Jazgarz - 26 cm
Ukleja - 26 cm
Piekielnica - 16 cm
Kiełb - 22 cm
Sumik Karłowaty - 44 cm

Offline mirgag

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 829
  • Reputacja: 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mirosław
  • Lokalizacja: Głogów - Zielona Góra
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Metoda z długim przyponem
« Odpowiedź #18 dnia: 01.09.2015, 07:54 »
To karp jest tak głupi, że nie wypluwa przynęty czując opór zsuwającej się gumki z przyponu? Karp wciągając przynętę tutaj nie jest zapięty, zapięty (samozacięcie) następuje po wyprostowaniu przyponu i oporze obciążenia (dlatego moja uwaga).

Lepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie jednego/dwóch "lekkich" stoperów za koszykiem. Po braniu, następuje samozacięcie wagą koszyka, karp szarpie łbem, koszyk zsuwa się do długości leadkoru a więc koszyk nie majta się przy pysku ryby.

Pytanie retoryczne "karpiowego laika", bo nie łowię karpi. Jak pamiętam uważałem, że nie jest to godny przeciwnik - ot taka głupia wodna świnia...
*Jedynie upór i determinacja są wszechmocne*
Mirosław

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 446
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Metoda z długim przyponem
« Odpowiedź #19 dnia: 01.09.2015, 08:16 »
Złowienie dużego karpia wcale nie jest takie łatwe, zwłaszcza jak się na niego nastawiasz. Łatwo się mówi - gorzej z celowym trafianiem dużych sztuk. Nawet na dobrej komercji...

Inna sprawa to fakt, że używanie Metody do połowu karpi to jak dla fanów Harleya jazda podróbką z Chin :D Chłopaki mają 'swoje' poglądy i trudno. Poza tym Metoda to czasami częste zarzuty, nie wszystkim fanom karpi coś takiego się podoba :)
Lucjan

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 524
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Metoda z długim przyponem
« Odpowiedź #20 dnia: 01.09.2015, 08:29 »
Można by jeszcze spróbować zrobić tak, żeby żyłka przechodziła przez środek gumy. Byłoby to dodatkowe zabezpieczenie w przypadku zerwania się gumy :)
To jest świetny pomysł muszę kupić taki gumowy amortyzator i spróbować uratować podajnik w sposób o którym piszesz.
Guma jest raczej wiązana na supeł, Jak to zrobić?
Arek

Offline mirgag

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 829
  • Reputacja: 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mirosław
  • Lokalizacja: Głogów - Zielona Góra
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Metoda z długim przyponem
« Odpowiedź #21 dnia: 01.09.2015, 08:53 »
Złowienie każdej dużej ryby, jest oczywiście wydarzeniem i nie robią to dyletanci. Nie chcę Ci Lucjan cukrować, ale z wielkim zainteresowaniem ostatnio oglądałem Twój wyczyn złowienia karpia – swojej życiówki – na cienki i słaby (wg. Polskich standardów) przypon. Holowałeś kilkadziesiąt minut, pamiętasz?
Uwielbiam oglądać „Karpiarzy” jak montują zestawy, głoszą swoje teorie. To świetni fachowcy tym bardziej, że miałem jeszcze niedawno kolegę (miałem, bo zmarł), który łowił karpie ponad 20 kg w wodach, gdzie wędkarze mówili, że są tam tylko żaby.

Zdziwiło mnie tylko to, jak bardzo „nie docenia swoje ryby które łowi” Autor filmu, bo najprawdopodobniej ta gumka na przyponie pomaga tak jak kropidło księdza dla umarłego, bo najprawdopodobniej przypon spada z koszyka i następuje to, o czym pisałem wyżej. Długi przypon w niczym nie przeszkadza a wręcz pomaga w głębszym połknięciu biorąc pod uwagę siłę, z jaką zasysa przynętę karp.

Arku. Wyobraź sobie wentyl rowerowy, w który wkładasz plecionkę. Nie nastąpi tutaj efekt rozciągania, ale ściskania. Ciekawa uwaga…
*Jedynie upór i determinacja są wszechmocne*
Mirosław

Offline gilala

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 944
  • Reputacja: 36
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Metoda z długim przyponem
« Odpowiedź #22 dnia: 01.09.2015, 08:54 »
Panowie. mam kolegę - karpiarza - i oglądałem jego sprzęt i wydaje mi się, że samo złapanie dużego karpia na metodę, to spory wyczyn na wodzie, gdzie łowią karpiarze, bo jak moje 100g zanęty może skusić karpia, gdzie 20 metrów obok mój kolega na raz wywala 1-2 kg kukurydzy na zanętę?
Po drugie wielkość haczyka, ja nie stosuję większych niż 8 do metody i to w wyjątkowych sytuacjach - standardowo 10 lub 12, mój kolega ma zadzior większy niż mój haczyk. Jestem przekonany, że zacięcie dużego karpia na taki relatywnie mały haczyk, jest dość delikatne i dlatego duże sztuki potrafią się zrywać.
Metoda zaprezentowana na filmie odnosi się do koszyków ESP, gdzie rzeczywiście łącznik siedzi dość mocno, ale nie jest on tam na stałe, zresztą nie trzeba wciskać tej agrafki na maxa.
Mi bardzo spodobał się pomysł z PVA i zamierzam spróbować tej metody
Robert

Offline kubator

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 108
  • Reputacja: 79
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kuba
  • Lokalizacja: Toruń
Odp: Metoda z długim przyponem
« Odpowiedź #23 dnia: 01.09.2015, 09:12 »
Można by jeszcze spróbować zrobić tak, żeby żyłka przechodziła przez środek gumy. Byłoby to dodatkowe zabezpieczenie w przypadku zerwania się gumy :)
To jest świetny pomysł muszę kupić taki gumowy amortyzator i spróbować uratować podajnik w sposób o którym piszesz.
Guma jest raczej wiązana na supeł, Jak to zrobić?
Arek ja to widzę w ten sposób, że  składam plecionkę lub żyłkę  na dwa lub trzy razy i wtedy wkładam do środka amortyzatora. Żyłka linka jest wtedy dłuższą od amortyzatora i amortyzator sobie pracuje. Natomiast gdy guma pęknie zostaje linka, która trzyma przypon. Tyle teorii a jak to będzie naprawdę życie pokaże
Jožin z bažin

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 605
  • Reputacja: 937
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Metoda z długim przyponem
« Odpowiedź #24 dnia: 01.09.2015, 09:20 »
Złowienie dużego karpia wcale nie jest takie łatwe, zwłaszcza jak się na niego nastawiasz. Łatwo się mówi - gorzej z celowym trafianiem dużych sztuk. Nawet na dobrej komercji...

Inna sprawa to fakt, że używanie Metody do połowu karpi to jak dla fanów Harleya jazda podróbką z Chin :D Chłopaki mają 'swoje' poglądy i trudno. Poza tym Metoda to czasami częste zarzuty, nie wszystkim fanom karpi coś takiego się podoba :)


Czytam nie wierze ty prekursor i propagator metchod feder jesteś steptykiem..........

Gigla - Hm.... no właśnie 2 kg kukurydzy ... i tu jest odpowiedz na myślenie  w stereotypie ....... - powiem tak jak będziesz jadł bułke z masłem cały czas a ktoś ci zaproponuje bułkę z szynką ( jeśli nie jesteś wegetarianinem ) to co wybierzesz ???? - i to samo tyczy się karpi towar z najwyższej półki podany w sposób perfekcyjny - działa na zmysły !!!!!!
Maciek

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 018
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Metoda z długim przyponem
« Odpowiedź #25 dnia: 01.09.2015, 09:38 »
Nie chcę za dużo się wymądrzać, raczej Fish007 miałby tu dużo więcej do powiedzenia.
Często łowię (ja na FM) z karpiarzami, stosującymi różne metody, w tym łódki elektroniczne (niektórzy z GPS i sonarem). Na mniejszych i średnich zbiornikach FM radzi sobie całkiem dobrze... ;)

igla - Hm.... no właśnie 2 kg kukurydzy ... i tu jest odpowiedz na myślenie  w stereotypie ....... - powiem tak jak będziesz jadł bułke z masłem cały czas a ktoś ci zaproponuje bułkę z szynką ( jeśli nie jesteś wegetarianinem ) to co wybierzesz ???? - i to samo tyczy się karpi towar z najwyższej półki podany w sposób perfekcyjny - działa na zmysły !!!!!!  - to jeden z powodów (ale nie jedyny), nawet ja sypią inne zanęty karpiowe średniej jakości - na FM jest więcej brań.

Pytanie retoryczne "karpiowego laika", bo nie łowię karpi. Jak pamiętam uważałem, że nie jest to godny przeciwnik - ot taka głupia wodna świnia... - "wydaje mi się", że duży karp w zbiorniku o dużej presji wędkarskiej raczej nie jest głupia rybą, a do tego szybko się uczy. Przyjedź kiedyś do nas - zobaczysz ile trzeba umieć żeby do tych karpi się dostać. ;)
;)

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 018
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Metoda z długim przyponem
« Odpowiedź #26 dnia: 01.09.2015, 09:39 »
błąd: nie ja tylko powinno być jak
;)

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 524
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Metoda z długim przyponem
« Odpowiedź #27 dnia: 01.09.2015, 09:46 »
Można by jeszcze spróbować zrobić tak, żeby żyłka przechodziła przez środek gumy. Byłoby to dodatkowe zabezpieczenie w przypadku zerwania się gumy :)
To jest świetny pomysł muszę kupić taki gumowy amortyzator i spróbować uratować podajnik w sposób o którym piszesz.
Guma jest raczej wiązana na supeł, Jak to zrobić?
 
Arek ja to widzę w ten sposób, że  składam plecionkę lub żyłkę  na dwa lub trzy razy i wtedy wkładam do środka amortyzatora. Żyłka linka jest wtedy dłuższą od amortyzatora i amortyzator sobie pracuje. Natomiast gdy guma pęknie zostaje linka, która trzyma przypon. Tyle teorii a jak to będzie naprawdę życie pokaże
Ok kumam co Mirek i ty macie na myśli ,ale jednak by to zrobić to trzeba ten amortyzator rozmontować jeśli linka miała by być wewnątrz. Chyba że planujecie montaż zewnętrzny! 
Arek

Offline kubator

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 108
  • Reputacja: 79
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kuba
  • Lokalizacja: Toruń
Odp: Metoda z długim przyponem
« Odpowiedź #28 dnia: 01.09.2015, 09:53 »
Mi pękła ta guma w środku, więc chcę taką kupić i zawiązać na nowo z linka w środku.
Jožin z bažin

Offline mirgag

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 829
  • Reputacja: 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mirosław
  • Lokalizacja: Głogów - Zielona Góra
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Metoda z długim przyponem
« Odpowiedź #29 dnia: 01.09.2015, 09:55 »
Mirku. Słowo "głupi" jest ozdobnikiem literackim wyrażającym moje nastawienie, a nie jakiś fakt (to chyba łatwo domyśleć się czytając moje teksty). Już to wałkowaliśmy, że ryba nie jest GŁUPIA tylko każda ma inne INSTYNKTY.
Mówiłem wyżej, że sam karpi nie łowię, ale podziwiam karpiarzy. Ponadto widziałem nie raz, jak łowi się karpie, bo mam takich kolegów, którzy je łowią namiętnie.
No cóż, nie pasuje mi ta ryba - nawet na talerzu jej nie lubię.
*Jedynie upór i determinacja są wszechmocne*
Mirosław