Każdy wie jak wygląda sytuacja nad wodą PZW, więc nie wiem co w tym dziwnego. Wielu youtuberów mówi wprost, że nie robi filmów z PZW lub jak już robi to ich nie publikują, bo nie ma co na nim pokazać.
Firmy karpiowe również mówią wprost, że robią filmy tylko na komercji, bo jest tam ryba.
Każdy kto jest kumaty to wie, że ryba to ryba. Jednego dnia weźmie na A, a drugiego na B.
Ech... moim zdaniem tak długo, jak długo zgodnie z prawem nie można tutaj podać wprost nazwy tej marki... to zostaje nam tylko czcze gadanie.
Ale po co podawać? Każdy wie jak wygląda życie.
Zobacz na ostatnie filmy feedersklepu, gdzie na Porębie gość wrzucił do wody PZW przeszło 100 zł (jokers, ochotka, zanęta) i złowił 3 leszczyki. A później film z innej wody komercyjnej i 50 kg ryby.
Robinson na filmach pokazuje bezrybie i mówi o tym wprost.
Genesis Carp otwarcie mówi, że łowi tylko na komercji, bo jest tam ryba. A jak pokażą śląskie perełki jak to zrobili chyba 2 lata temu to później mięsiarze wyłapali te ryby...