Grendzie popieram. Też nie miał kiedy abstynencji uprawiać, tylko teraz.
Kiedyś trzeba.
W przerwie meczu skończyłem budowę łódki zanętowej.
To już trzecia. Jutro testy i na alledrogo

bo dziś kupiłem dwa Baitrunnery i hajs potrzebny
Zbyszek idź spać bo na rybki nie wstaniesz
Tylko czajnika nie zapomnij