Vanquish to kapitalny kołowrotek, jeden z najlepszych w swojej klasie, wbrew pozorom mocniejszy niż wielu sądzi (przekładnia klasy Twin Powera, część odudowy, ta ze stopką, wykonana z magnezu...), jednak przeznaczony do subtelnych zastosowań. Zapewne podołałby takiemu wyzwaniu (35 g), ale można wybrać lepiej. Wspomniany Twin Power byłby idealny. Stella jeszcze bardziej. Domyślam się, że celujesz w klasę premium, więc nie namawiam do tańszych alternatyw, bo to bez sensu.
Jeśli lubisz kołowrotki Daiwy, zainteresuj się modelem Certate LT (3000), bo wtedy pogodzisz subtelność Vanquisha i legendę Twin Powera, dodając coś ekstra.