Wczoraj byłem na 3 wyjeździe w sezonie.
Polowałem na średnie karpie. Komercja 1 ha, taka typowo pod zawody.
Miałem dylemat jakie wybrać stanowisko ze względu głównie na głębokość wody.
Parę zimnych nocy i temperatura wody spadła ale miał być ciepły dzień i ryba mogła pójść na płytszą wodę.
Ostatecznie zdecydowałem się na głębszą wodę. Ale nie byłem pewny czy to dobry wybór.
Wędkarzy przyjechało ponad 30 więc miałem rozeznanie w którym miejscu zbiornika będzie więcej brań.
Brań za wiele nie było, ryby zapięte ledwo-ledwo. Ostatecznie jakoś połowiłem rybek w przedziale 2-6 kg.
Pomogła szybko pracująca zanęta ściągająca ryby z toni.
Na tle innych wędkarzy wypadłem nie najgorzej.