Dzięki! Problem w tym, że często za dnia ryba nie chce dużych przynęt, dlatego pellet 14 mm jest tu stanowczo zbyt duży. Sprawdzałby się na podniesionej wodzie, ale znów szybko się wymywa. Dlatego rozmiar 12 mm jest idealny. Mi sprawdzał się też doskonale przy Metodzie.
Uważam, że dziś producenci brzanowych przynęt z UK popełniają ten błąd, że nie mają rzeczy właśnie w tym rozmiarze. Jest jakaś mania na przynęty duże, i tradycyjna wielkość to właśnie 15 mm. Przy czystej wodzie to za dużo. Zaś lepiej działać będzie to nocą, zwłaszcza od drugiej połowy sierpnia, gdy noc jest dłuższa i brzana staje się aktywniejsza.
Jest dziś pellet karpiowy 11 mm Skrettinga , który można poddać obróbce (jak obrabiają pikantną kiełbasę na przykład), stworzyć do tego przypony z włosem na którym jest gumka. Brak dziurki jest pewnym plusem, gdyż powoduje wolniejsze wymywanie się pelletu. Podstawą jest sprawienie aby pellet ten się nie rozpuszczał zbyt szybko, więc panierka musiałaby być dość konkretna.. Ciekawe czy ktoś tu coś kombinował?