To ja dla kontrastu napiszę coś innego - na moich wodach ringers naprawdę rzadko daje rybę, ba ostatnio nawet na pomarańczowego nic nie chciało wejść, a po zmianie na "robaka janusza" również w kolorze pomarańczowym zameldowały się dwa karpie. Nie twierdzę, że nie był to przypadek, bo jakiś tam odstęp czasowy między tymi przynętami był (żonglowanie kolorami i kształtami, bo nie było brań), więc może akurat coś tam przepływało, aczkolwiek wszystko zależy od wody.
Na forum niestety widzę jakiś niewyjaśniony hejt na rodzimą produkcję, bo wszystko co nie jest od Sonu albo Ringersa jest od razu be, a nie daj boże jak jeszcze reklamują się na youtubie. Nie wiem czy to zazdrość czy po prostu takie podejście, ale nikt też nie zmusza do zakupu, ja jestem na etapie kolekcjonerstwa, więc trochę tych kulek mam i na osmo najczęściej wpadają jakieś ryby, także osobiście polecam (alien,corn,toxic,yummy - na to najczęściej są brania, nowości nie testowałem).