Przekrój preferencji użytkowników SiG sugeruje, że nie ma jednej najleszej firmy, są tylko te które akurat trafiają w indywidualny gust wędkarza. 
Mądrego to i dobrze posłuchać.
Tak jak jedni wola brunetki czy blondynki tak jedni wolą sztywne szczytowe kije, a inni lejace się świńskie ogony 🤣
A odpowiadając jeszcze koledze to z flagmanow miałem przyjemność łowić slight 270 /35 którego posiadam, ale jednak to picker, a nie feeder, s-canalem 360/70 którego posiadam i tregaronem 330/50 którego użyczył mi kolega. I po łowieniu tym ostatnim zacząłem szukać czegoś co da mi podobna przyjemność z łowienia, ale w mniejszej cenie 😎 po poszukiwaniach wybór padł na styxa.
W chwili obecnej scanal jest w pokrowcu jako rezerwa. Różnica jest ogromna zarówno w pracy kija jak i przyjemności z łowienia.