Mazovia Fishing Team - rozmowy na tematy rozwojowe :)

[Mosteque]

I taki konkurs - mięsiarz miesiąca. I fota w gumofilcach

A propos, dzisiaj odwoziłem robotnika od siebie z budowy i opowiadał, że w weekend jego znajomy spiningował na zalewie i złapał za kapotę karpia 12 kilo. 2 godziny się z nim mordował. Po czym zabrał go do domu... No qwa mać

[Długi]

Że kufa co, a żeby mu choresterol mocno wzrusł

[maslak_102]

nie ma to jak smak starej zwietrzałej podszwy

[kop3k]

I telefon do żony lec do biedronki 3 litry oleju kup

[Mosteque]

Nawet tego nie zje. Ważne, że zabity i sąsiedzi zobaczą. Potem poleży trochę w lodówce albo na podwórku i wyląduje w śmieciach. Co za naród...
Ale odbiegamy od tematu. Chodzi o to, żeby taka osoba nie wyskoczyła nad wodę z naszą naszywką (albo w koszulce tego forum).

[MarioG]

Po pierwsze ja nie mowie nie osobom zabierającym rybe.
Szanujmy tradycje.
Wedkarstwo to sport ktory wzial sie z potrzeby. Ludzie łowili ryby by je zjesc. I stad wzial sie sport ktory uprawiamy.
Propagujemy zlow i wypusc ale nie dyskryminujemy tych ktorzy lubia zjesc zlowiona przez siebie rybe.
Dyskryminujemy tylko klusownikow.

Wierze ze osoby ktore dotarly na forum nawet jak zabieraja rybe to nie sa klusownikami. Tym by sie nie chcialo szukac wiedzy.
Szanujmy sie nawzajem. Splawikowcy grunciarzy i sportowcy wedkarzy biorących rybkę.

[Mosteque]

Ja nie mówię o osobach, które zabierają ryby zgodnie z limitem i zdrowym rozsądkiem. Ale zabicie okazu, zgodnie z limitem czy nie, dla mnie skreśla takiego człowieka na amen.

[MarioG]

Dobra.
Konczymy temat
Miłość pokój i tolerancja.

Wracamy do tematu.

Czy ktos mogłby zrobic solidną listę czlonków?

[Czarosław]

W sumie, ja tez byłbym chętny na taka współpracę
Jestem z Radomia, wiec  Mazowsze. Na jakieś wspólne rybki z ogromna przyjemnością bym wyskoczył. Mam 16 lat dopiero, ale jak ja to uważam wiek to tylko liczba i nie był by problemem

[MarioG]

Młodziezy oczywiscie nie odmawiamy a młoda kadra zawsze cieszy.
Czasem po prostu przy niektorych dowcipach bedziesz zatykal uszy

Ponawiam prosbe o numeryczna liste czlonkow.
Nie mam dostepu do kompa.

[kop3k]

Na szybkiego chronologicznie jak coś pominąłem przekrecilem info na priv nie robmy syfu
1.MarioG
2.Adeptus
3.Długi
4.Ostap
5. Mosteque
6. Maslak_102
7. Kop3k
8. Czarosław

[Długi]

No i proszę właśnie to samo chciałem zrobić.
właśnie w ten sposób się dopisujmy będzie czytelniej.

[Czarosław]

Gdybyście Panowie słyszeli jakie żarty sa teraz w liceum, to bardziej Wy zatkalibyscie uszy

[Adeptus]

Fajnie fajnie sie zbieramy:-)

Oczywiscie miesiarzom mowimy nie.
Padla propozycja spotkania przy piwku a ja proponuje pogadac podczas sprzatania jakiegos akwenu:-)

Mozna tez zrobic zawody otwarte zeby sie wypromowac. Ino na PZW to trzeba troche sie w kolo tego nachodzic. Moze skladkowe na cele charytatywne. Pokazmy odrazu ze te zawody maja byc dobra zabawa. Raczej  nie uda nam sis juz nic zorganizowac w tym sezonie

Myslalem tez ze mozna sie organizowac w podgrupach i wybierac sie na zebrania kola PZW. Mozd uda sie cos gdzies wskurac:-) tutaj tylko lipa ze pewnie kazdy z nas jest w innym:-)

Takie sobie mialem przemyslenia. Dajcie znac co myslicid o takich propozycjach.

[Mosteque]

Zawody u nas na zalewie jak najbardziej, ale kwiecień-sierpień, potem ryba przetrzebiona. Teraz to komercja (i ja żem to napisał...)