Autor Wątek: Recenzja wędki Browning Sphere Bomb 50 g  (Przeczytany 38373 razy)

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 982
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Recenzja wędki Browning Sphere Bomb 50 g
« Odpowiedź #15 dnia: 16.09.2015, 20:45 »
Darku, dziękujemy za fajną recenzję.
Pozwoliłem sobie przenieść ją do działu z Recenzjami.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Lug (Darek Jagodziński)

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 535
  • Reputacja: 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: slider
Odp: Recenzja wędki Browning Sphere Bomb 50 g
« Odpowiedź #16 dnia: 16.09.2015, 21:26 »
Oczywiście. Przepraszam za błąd :)
Darek

Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Recenzja wędki Browning Sphere Bomb 50 g
« Odpowiedź #17 dnia: 16.09.2015, 23:46 »
Jako recenzja "na sucho" idealnie pokazuje co to za sprzęt ;-)
Cena faktycznie w sferze marzeń :-P
Ode mnie

Wysłane z Nexus 5

Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm

Offline Lug (Darek Jagodziński)

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 535
  • Reputacja: 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: slider
Odp: Recenzja wędki Browning Sphere Bomb 50 g
« Odpowiedź #18 dnia: 17.09.2015, 19:46 »
Dziękuję Koledzy. Może komuś się przyda jak się waha nad zakupem.
Darek

Offline gregorio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 708
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kołobrzeg
Odp: Recenzja wędki Browning Sphere Bomb 50 g
« Odpowiedź #19 dnia: 27.09.2015, 19:33 »
Bardzo fajny profesjonalny opis, daje :thumbup:
Grzegorz > Kołobrzeg

Offline p^k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Reputacja: 93
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: dolnośląskie
Odp: Recenzja wędki Browning Sphere Bomb 50 g
« Odpowiedź #20 dnia: 04.10.2015, 18:01 »
Witajcie Koledzy

Oto moja pierwsza recenzja wędki. Proszę więc o wyrozumiałość bo nie mam raczej lekkiego pióra. Test dotyczy Browning Sphere Bomb 50 g . Szczególne podziękowania dla Kolegi stas1 za doradzenie tej wędki bo wygląda przecudnie ale o tym za chwilę.

Wędzisko zakupiłem po długim "przeczesywaniu" sklepów i poszukiwaniu różnych modeli. Nie ustrzegłem się również błędów czego efektem był zakup lekko nietrafionej wędki ale to już przeszłość bo jest Sphere Bomb. Recenzja niestety tylko na "sucho" ale w pełni postaram się opisać moje wrażenia (raczej subiektywne) oraz charakterystykę kija.

Otóż patyk ten zakupiłem do połowu mniejszych jak i średnich ryb na dystansie do około 30-35 metrów na tzw. bombę czyli ciężarek bądź mały koszyk zanętowy ewentualnie mała methoda. Wędka ma 3 metry długości i jest w dwuskładzie plus szczytówka. C.w. do 50 gramów.

1. Pokrowiec.

Pokrowiec na widok bardzo ładny, stylizowany na fakturę maty węglowej. Niestety jest dość ciężki i po nagrzaniu w słońcu bardzo "lejący". Aż strach aby nie uszkodził elementów wędki bo jest także według mnie zbyt ciężki i gumowaty. Posiada dwie przegrody na dolnik oraz część drugą. Niestety producent nie ustrzegł się błędów. Głębokość kieszeni jest taka sama co przy różnej długości elementów powoduje utrudnione wyjmowanie drugiego elementu. Serio można uszkodzić przelotkę w tym elemencie wędki. Bez obrócenia pokrowca kieszeniami ku dołowi nie da się chwycić elementu wędki. Także osobne kieszonki na szczytówki są nietrafione. Także trzeba obracać całym pokrowcem żeby łaskawie wypadła szczytówka. Mi się to nie podoba. Fakt kieszonki na szczytówki są wypełnione rurką pcv co uniemożliwia bądź bardzo utrudnia uszkodzenie szczytówek. Za to plus ale jednak całokształt pokrowca to porażka.

2. Wygląd wędki.

Wędka wygląda bardzo ładnie bez zbędnych udziwnień oprócz rękojeści:). Blank matowy z wyraźnym widocznym nawojem maty węglowej, nielakierowany. Przelotki super smukłe Fuji, które wyglądają rewelacyjnie. Oryginalny jest za to uchwyt całej wędki czyli rękojeść. Wykonana z wysokiej jakości pianki z ergonomicznym wykończeniem. Pianka w kilku miejscach jest usunięta aby blank przenosił drgania podczas holu na nasze receptory w dłoni. Widać to dokładnie na zdjęciach. Dolna część uchwytu z wyprofilowanymi rowkami pod nasze palce aby pewnie trzymać wędkę podczas wymachu.
Uchwyt kołowrotka Fuji z górną nakrętką czego osobiście bardzo nie lubię. Jednak po dokręceniu kołowrotka i pracy pokrętła górnego stwierdzam, że jest to najlepszy chwyt z jakim miałem styczność. Lepiej pracuje i trzyma kołowrotek niż mój Drennan Acolyte czy Preston Absolute i Preston Mini Plus+ o nizszych modelach nie wspominając. Ogólnie wędka leciutka i bardzo szybka. Bardzo wygodnie i przyjemnie leży w dłoni. Duży plus.

3. Parametry techniczne.

Jak wcześniej wspomniałem ale powtórzę szybko. 2-skład plus szczytówka. 3 m długości oraz ciężar wyrzutowy do 50 g. Waga ze szczytówką 1 oz wynosi 140 gramów. Długości poszczególnych elementów przedstawiają fotografie i nie będę się nad nimi rozwodził. Powiem tylko, że długość transportowa wynosi 157 cm.

4. Przelotki.

Wędka posiada dwie przelotki na pierwszym składzie i 6 przelotek na składzie drugim. Przelotki bardzo smukłe z perfekcyjnym wykonaniem omotek oraz idealnym położeniem lakieru na nich. Żadnych nadlewek, zmatowień czy pęknięć. Producent się postarał. Przelotki na żywo robią wrażenie swoją maleńką budową (grubość i wysokość pierścieni ceramicznych). Średnica dolnej przelotki od kołowrotka to prawie 21 mm po zewnętrznej stronie.

5. Szczytówki.

I tutaj wisienka na torcie. Wędka posiada 4 szczytówki o krzywej ugięcia 0,5 oz, 0,75 oz, 1,0 oz, 1,5 oz. Na fotografii przedstawiłem ugięcie szczytówki 0,5 i 0,75 oz razem oraz 1,0 i 1,5 oz razem. Szczytówki są z włókna szklanego o długości  58 cm. Każda szczytówka posiada 6 przelotek. Szczytowa przelotka ma średnicę zewnętrzną 4,07 mm więc jest bardzo maleńka. Średnica pinu szczytówek to 3,02 mm. Szczytówki w moim odczuciu rewelacyjne. 0,5 oz na 100% będzie pokazywała najdelikatniejsze brania. Natomiast 1,0 oz jest uniwersalna. 1,5 oz na cięższe zestawy. Szczytówki mogę porównać miękkością do szczytówek Drennana. 0,5 oz odpowiada Drennanowi praktycznie w 100%. Za ich pomocą można wpasować się praktycznie w każde warunki na wodzie stojącej i niektóre na wodzie płynącej. Wielki plus dla Browninga za te szczytówki.

6. Wyważenie.

Wędka wyważa się idealnie przy masie kołowrotka na poziomie około 320 gramów. Widać to na zdjęciach. Pięknie bo praktycznie wszystkie kołowrotki klasy 4000 mają takową masę (choć zdażają się dużo cięższe) :)

7. Podsumowanie.

Jak widać kijek piękny. Wart swojej ceny. Polecam z całego serca. Przepraszam, że test tak na sucho ale ostatnio brak czasu na wszystko. Mam nadzieję, że w niedzielę przetestuję więc napiszę coś więcej-jak akcja, jak się rzuca poszczególnymi ciężarami i jak się holuje (może się uda coś złowić).

Pozdrawiam
Darek Jagodziński

Ciekawy kijek i ceny widać lecą w dół na ten model.
Rzucałeś nim metodą 45 gram + zanęta?
Rozumiem, że ten dwuskład ma dolnik najdłuższy a sekcja 2 + szczytówka = długość dolnika?

Z wędkarskim pozdrowieniem, 
- Paweł :fish:

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Recenzja wędki Browning Sphere Bomb 50 g
« Odpowiedź #21 dnia: 04.10.2015, 23:05 »
Piękny kijek.
Dzięki za reckę.

A tak z ciekawości. Jaki to mniej więcej wydatek jest?

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Recenzja wędki Browning Sphere Bomb 50 g
« Odpowiedź #22 dnia: 04.10.2015, 23:46 »
Świetna recenzja!  :thumbup:

Taki kijek z górnej półki to poezja ;D Mój picker Garbolino jest taki 'bombowy' - ale chyba sam poszukam jakiegoś, specjalnie pod mniejsze ciężary. Idzie zima w końcu...
Napisz drugą część z testów nad wodą (i jak najbardziej recenzje innego sprzętu, czyta się bardzo fajnie)!
Lucjan

Offline Lug (Darek Jagodziński)

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 535
  • Reputacja: 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: slider
Odp: Recenzja wędki Browning Sphere Bomb 50 g
« Odpowiedź #23 dnia: 05.10.2015, 08:57 »
p^k - tak długość dolnika (1 elementu) jest tak długa jak drugiego z zainstalowaną szczytówką. Niestety nie udało mi się przetestować na takiej gramaturze podajnika ale mam wrażenie, że kijek jest troszkę za delikatny do podajnika 45 g plus zanęta. Ale przy najbliższej okazji postaram się spróbować.
Darek

Offline Lug (Darek Jagodziński)

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 535
  • Reputacja: 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: slider
Odp: Recenzja wędki Browning Sphere Bomb 50 g
« Odpowiedź #24 dnia: 05.10.2015, 08:58 »
Piękny kijek.
Dzięki za reckę.

A tak z ciekawości. Jaki to mniej więcej wydatek jest?

Koszt to 1045 złociszków ale nie żałuję w pełnej rozciągłości :)
Darek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Recenzja wędki Browning Sphere Bomb 50 g
« Odpowiedź #25 dnia: 05.10.2015, 09:03 »
p^k - tak długość dolnika (1 elementu) jest tak długa jak drugiego z zainstalowaną szczytówką. Niestety nie udało mi się przetestować na takiej gramaturze podajnika ale mam wrażenie, że kijek jest troszkę za delikatny do podajnika 45 g plus zanęta. Ale przy najbliższej okazji postaram się spróbować.

Nie wiem czy taki kij jest robiony pod taki podajnik, wg mnie jest zbyt miękki aby wygodnie zarzucać takim ciężarem. Tutaj mocny picker musi byc już...
Lucjan

Offline Lug (Darek Jagodziński)

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 535
  • Reputacja: 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: slider
Odp: Recenzja wędki Browning Sphere Bomb 50 g
« Odpowiedź #26 dnia: 05.10.2015, 09:07 »
Świetna recenzja!  :thumbup:

Taki kijek z górnej półki to poezja ;D Mój picker Garbolino jest taki 'bombowy' - ale chyba sam poszukam jakiegoś, specjalnie pod mniejsze ciężary. Idzie zima w końcu...
Napisz drugą część z testów nad wodą (i jak najbardziej recenzje innego sprzętu, czyta się bardzo fajnie)!

Dziękuję Luk. Chyba czułem w kościach to pytanie o testy nad wodą dlatego po pracowitych wakacjach (hmm) udałem się szybko nad wodę. minimum sprzętu, zanęty i akcesoriów. Szybki wypad w międzyczasie odwiedzin rodzinki. Ale do rzeczy.

Kijek wypróbowałem na ciężarku 3/4 oz (18,7 g z Guru). Szczytówka 1 oz już pięknie się przy tej szczytówce napina, nic się nie przesuwa. Ciężarek pewnie leży na dnie. Dno żwirowate z lekkim namułkiem. Żyłka 0,20 mm z przyponem 0,17 mm. Rzuty na około 25 m. Celności niesamowita, wędka pięknie pracuje pod rybą i mimo swojej pozornej zapałkowej budowie ma swoją moc. Dowodem na to był złowiony wczoraj karp 4,9 kg i wyholowany na tą wędeczkę. Hol trwał 6 min (patrzyłem na zegarek w komórce) a samo odczucie to poezja. Gnie się do około 3/4 blanku ale czuć jeszcze moc w dolniku więc uważam, że karpiki 7 do 8 kg spokojnie da radę. Blank nie posiada żadnych przesztywnień i nie pozwala rybie na zbyt wiele :) Jestem bardzo zadowolony. Przepraszam za zdjęcia ale wypad na szybko z minimum sprzętu. Cały opis wwyprawy wstawię w wątku o wynikach nad wodą bo to na co łowiłem to raczej nowość dla mnie 8)
Darek

Offline p^k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Reputacja: 93
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: dolnośląskie
Odp: Recenzja wędki Browning Sphere Bomb 50 g
« Odpowiedź #27 dnia: 05.10.2015, 09:13 »
Tutaj koleś rzuca 112 -gramami pickerem o cw.25 g A skoro ten Sphere ma cw. 50 g to relatywnie powinien wytrzymać więcej.
Z wędkarskim pozdrowieniem, 
- Paweł :fish:

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Recenzja wędki Browning Sphere Bomb 50 g
« Odpowiedź #28 dnia: 05.10.2015, 09:29 »
Bardziej chodzi o typ kija. 'Bomb' to wędka pomyślana pod technikę którą stosuje się na zimnej wodzie, kiedy brania są delikatne lub bardzo delikatne, i używa się też mniejszych ciężarów. Jest to wędka finezyjna. Jeżeli zaś kij nazwie ktoś 'picker' lub 'method feeder rod' to chodzi o wędkę mocniejszą. Oczywiście, że bomb rod łowi i karpie, jednak jeżeli zarzucałby ciężarami dużymi, raczej nie sprawdzałby sie tak dobrze. Do kijów tego typu stosuje się również ultraczułe szczytówki, do feederów zaś mocniejsze.

To coś takiego jak match w spławikówkach i power match. Jedna i druga będzie łowić duże ryby, jednak jedna będzie lepiej działac przy mniejszych ciężarach, druga przy większych. Kupienie kija typu 'bomb' po to aby łowić cały rok, łącznie z użyciem podajnika 45 gram może być lekką pułapką. Bo zwykły feeder sprawdzi się lepiej.

To oczywiście teoria, wiele wędek ma nazwę inną aby zwabić klienta (jak już ma czułego pickera, to niech kupi jeszcze czulszą wędkę) :D Nie liczyłbym jednak na lepsze wyniki od maja do września przy tym kijaszku wcale, tym bardziej w Polsce. Bo w UK taki kij jest robiony pod wyczynowców z komercji, pod takie ryby jak F1, mniejsze leszcze, karpie - żerujące słabiej przy zimniejszej wodzie.
Lucjan

Offline Lug (Darek Jagodziński)

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 535
  • Reputacja: 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: slider
Odp: Recenzja wędki Browning Sphere Bomb 50 g
« Odpowiedź #29 dnia: 05.10.2015, 09:30 »
Tutaj koleś rzuca 112 -gramami pickerem o cw.25g A skoro ten Sphere ma cw.50g to relatywnie powinien wytrzymać więcej.

Może i tak też się da ale nie chciałem kijka o mocarnym blanku i skoro ten pickerek na filmie daje radę to musi mieć mocniejszy blank a i szczytówki sztywniejsze.
Darek