co oni pieprza!!! mieszkam w poludniowej Walii,tutaj nie ma naturalnych zbiornikow,jest tylko jedno jezioro naturalne w tej czesci Walii,a reszta to rezerwaty i zbiorniki zaporowe.nikt tutaj nie odlawia ryb,wedkarzy nie brakuje,ryby sa,i to bardzo ladne,i nic sie z tymi rybami nie dzieje,a ten pan z olsztyna na poczatku co sie wypowiada,w tym materiale, to czyste brednie.podam autentyczny przyklad zlodziejstwa i niszczenia.a wiec kilka lat temu obok mojej miejscowosci w,ktorej mieszkalem zostal utworzony przez UWM W OLSZTYNIE POLDER,a to krotki opis przeznaczenia tego rozlewiska.Rezerwat zajmuje powierzchnię 333,30 ha z otuliną o powierzchni 793 ha w okolicy wsi: Sątopy–Samulewo, Wojkowo, Grzęda, Pleśno, Pleśnik, Toniki Małe, Troksy i Nisko, około 6 km na północny – zachód od Reszla.
Wcześniej ten obszar był objęty ochroną jako użytek ekologiczny.
Celem ochrony jest zachowanie rozlewiska w widłach rzek Sajna i Ryn, stanowiącego lęgowisko licznych gatunków ptaków wodno-błotnych oraz miejsca koncentracji ptaków w okresie jesiennych i wiosennych migracji. Okolice rozlewiska to falista wysoczyzna morenowa zbudowana głównie z glin zwałowych. Polder to dawne Jeziora Sajno, które zostało osuszone w celach rolniczych w XIX wieku, a obecnie po zaniechaniu intensywnego osuszania ponownie wypełnione jest wodą, stwarzając sprzyjające miejsce odpoczynku dla licznych ptaków przelotnych. Polder otoczony jest polami uprawnymi.
Liczba ptaków wodno-błotnych, podczas migracji przekracza często nawet 30000 osobników. Zobaczyć tu można żurawia, który w okresie migracji gromadzi się na noclegowisko w liczbie do 3 000 osobników. Ponadto są tu gatunki ptaków wędrownych takich jak: gęś zbożowa, gęś białoczelna, gęś gęgawa. Wspaniale prezentują się stada krzyżówek, świstunów, cyraneczek, śmieszek, głowienek, czernicy, batalionów, gągołów, kulika wielkiego, mew pospolitych, łabędzi niemych, łysek, mew białogłowych, siewek złotych, czajek, kormoranów i wielu innych, często rzadkich ptaków.
W całej północno- wschodniej Polsce nie ma tak dużego skupiska ptaków, stąd obszar ten jest bardzo cenny pod względem ornitologicznym. Co tam sie dzieje regularne ODLOWY RYB SIECIAMI PRZEZ RYBAKOW NISZCZENIE TEGO NA CO ZOSTAL TEN POLDER PRZEZNACZONY.Mowie wam dzialy sie tam niesamowite rzeczy. nawet zginol czlowiek!!!chyba nadal w niewyjasnionych przyczynach.to jest przyklad na to,ze ani PZW, samorządy gmin, starostw, Ministerstwa Środowiska, Urzedu marszałkowksiego nikogo to nie obchodzi i licza sie tylko wplywy do kieszeni.