Około 40km mam od siebie nieduży zalew. Jest sandacz, szczupak, sum, karp. Generalne nastawienie na szczupaka zamiennie z karpiem. Oczywiście przyłowem może być sum i sandacz.
Myślałem czy nie zaadoptować sztywnego feedera do 180g. Odpadnie typowe karpiowanie, ale drapieżniki na wklejki też się łowi. A szczytówka feedera to odpowiednik wklejki.Nadmienić należy, że do pomysłu na nową wędkę popchnął mnie zakupoholizm, poza tym nie lubię przezbrajać wędek.
Dla mnie bez różnicy jest jak łowi się ryby patrząc pod kątem barbarzyństwa. Bez względu na metodę, łowiąc zadajemy ból, jedząc pozbawiamy życia, wypuszczając zadajemy ból i zwracamy życie.
Tyle filozofii.
Pozdrawiam Grzech