Autor Wątek: Dobór ubrania  (Przeczytany 828 razy)

Offline lucasosik

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Reputacja: 1
Dobór ubrania
« dnia: 12.05.2022, 21:16 »
Cześć,
od jakiś ostatnich dwóch lat zmagam się z problemem braku "komfortu" jeśli chodzi o nie odpowiedni dobór ubrania na ryby. Korzystam oczywiście z bielizny termoaktywnej. Wiecie lata lecą, człowiek trochę robi się ciepłolubny i szuka wygody:) Co polecacie na okres wiosenno-letnio-jesienny, w 80% jeżdzę na nocki?  Temperatura minimalna do 0 stopni bo i tak nie jeżdze na ryby poniżej tych temperatur. Najbardziej zależy mi żeby ubranie było odporne na deszcze i wilgoć. Jakie spodniobuty(bez gumowców) jakie spodnie, bluzy, kurtki i buty wybrać, żeby wszystko grało ze sobą i mieć komfort i "suchość" w każdych warunkach. Budżet 2000zł

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 415
Odp: Dobór ubrania
« Odpowiedź #1 dnia: 12.05.2022, 21:18 »
No zimne nocki kombinezon, jest tego pełno na rynku. Latem to obojetnie jakieś termo i bluza.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 037
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dobór ubrania
« Odpowiedź #2 dnia: 12.05.2022, 21:20 »
O kombinezonach i o bieliznach są osobne wątki. Bardzo rozbudowane. Są też o butach ;)
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline lucasosik

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Reputacja: 1
Odp: Dobór ubrania
« Odpowiedź #3 dnia: 12.05.2022, 21:29 »
No zimne nocki kombinezon, jest tego pełno na rynku. Latem to obojetnie jakieś termo i bluza.

Ok podkreślam, że nigdy nie miałem styczności z typowymi kombinezonami, bo zawsze ubierałem się "normalnie" Jakiś kierunek firma? Z reguły nocki 5-10stopni

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 037
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!