Finezja + dystans (IMO 70m to żaden dystans, ale nie będę się kłócił
) = Royal Method feeder by dome
Wszystko zależy w jakich warunkach łowimy,nie mniej,chcąc łowić na 70m kijem 3.6m ,do tego dosyć delikatnym,bardziej parabolicznym niż progresywnym,to nie takie łatwe . Wiadomo,że mocnym kijem o dużej przelotce,z podajnikiem 60-70g,nie jest to tak trudne,ale autor wymaga finezji,dobrego czucia holu podejżewam ryb w przedziale 1-3kg,aniżeli większych,więc w grę wchodzi wędzisko dużo delikatniejsze ,a rolę dystansu,będzie musiał na swoje barki wziąć dobrze przemyślany zestaw,i odpowiedni kołowrotek. Nie będzie łatwo dobrać młynek do lekkiego kija,który pomoże pewnie doklipowywać na 70m.
Od siebie mogę polecić Mikado Katsudo slim 3.6 90g. To kij nijak się mający do ofert kolegów,bo tanszy jakieś 3x,ale jest rzutny,ma pracę w moim odczuciu,półparaboliczną,jest bardzo lekki (170g) i do tego ma cieniutki blank. Przelotka startowa spora,20mm światlo,kolejne delikatniejsze. Mój tata,łowi nim klasykiem na 60m (kołowrotek ninja Lt 5000) i czuć pięknie na tej wędce nawet średnie płoteczki. Podleszcze 0.5kg ,ładnie gną blank.
90g cw,wydaje się mocarną wartością,ale wcale tego nie czuć i wędka najlepiej czuje się z koszykami/podajnikami 40g. Metodą ,z dobrze dobranym zestawem,można spokojnie celować w 70m. Nie górna półka,ale polecam chociaż zerknąć. Jest też wersja 3.5m 90g method.
Niestety trójskład.