Zanęta do Methody na jesień

[Mateo]

Rzeczywiście, Swim Stim może służyć do większej ilości zastosowań. Ja jednak do metody wolę MMM. Swim Stim o wiele mocniej pracuje. MMM nie pracuje praktycznie w ogóle. Przy łowieniu linów czy karpi wśród dużej ilości drobnicy jest to dla mnie zaletą. Taka typowo denna zgaszona zanęta. Po drugie Swim Stim łatwo przemoczyć. Chwila nieuwagi i zanęta zbyt mocno klei się do podajnika i nie obsypuje się tak ładnie, jak MMM. Dlatego właśnie na głębszą wodę mieszam MMM ze SS lub innymi bardziej spoistymi zanętami.

[Arunio]

Dla wielu z nas nawet SS to wydatek! A gdzie tu jeszcze mieszanie z MMM?

[Mateo]

Zależy ile się używa zanęty na rok. Mnie 2 paczki wystarczają na cały sezon. Ale jeśli ktoś używa więcej, to jak najbardziej jest to wydatek.

[Mosteque]

Ja łowię na miks oparty na MMM. Na jedną sesję w zanęcie do wody wrzucam max 10 zł, a i tak przeważnie sporo mi zostaje do zamrożenia. Jest to znacznie mniej niż u osób, które kupują jakieś dziadostwo trapera i całą paczkę walą do wody. Jeszcze z gliną, ziemią, pinką, pieczywkiem, atraktorem, liquidem i eksplodującym różową bździną proszkiem od sensasa.
MMM NIE jest drogi. Jest to jedna z droższych zanęt, ale po zrobieniu z niej miksu i stosowaniu go przy metodzie wychodzi tanio. I tyle w temacie.

[Luk]

Ja uważam, że MMM jest drogi, ale dzięki podajnikowi robi się tańszy. Przy miksach zaś można dodatkowo zejść z kosztów, podnosząc natomiast jakość zanęty.

Ale ostatnio - wpadły mi w ręce zanęty z Dragona. Za kilową paczkę prawie 2 funty. Cena z Polski praktycznie. I powiem szczerze - że za cholerę nie ma co porównywać. 2 kilogramy kosztowałyby 4 funty - tyle co MMM po odliczeniu kosztu podajnika, a różnica w jakości potworna.

Ja wiem,że boli taki wydatek Arek, nawet mnie Ale właśnie można tutaj zaoszczędzić, co się wydać może dziwne. Zwłaszcza przy Metodzie, która jest bardzo oszczędną techniką, można nawet nazwać ją eko Ale łowienie na rzekach to większe wydatki, stąd może Twoje obiekcje. Zawsze można mielić pellety samemu - i robić swój własny miks!

[Mosteque]

To fakt. Do rzeki MMM bym nie wrzucił!
Arek, próbowałeś mielić Aller Aqua? Są po 6-8 zł za kilo, a to wysokiej klasy karma dla ryb. U mnie na Zalewie sprawdza się gorzej od MMM, ale był jeden dzień, w którym na MMM nic nie brało, a na AA wyjąłem 3 karpie.

[Arunio]

Tak robię Michał od 2 sezonów! Allerów używam od trzech!  Fakt że nieopatrznie wkleiłem swoje spostrzeżenia w niestosownym dziale. Za to przepraszam! Moje ich zastosowanie jeszcze potwierdziło się jak odkrył je Luk po pobycie w kraju ,jeśli się nie mylę po zlocie na Lubniewicach! Stosuję jeszcze najtańsze mączki rybne ,zwane paszą zwierzęcą które też tu nie zdobyły zaufania. A jeśli się nie mylę równie jeden z większych łowców na forum (Grzesiek imię , bo nick inny) je stosuje w swoich mieszankach z dużym powodzeniem! Niejednokrotnie łowne przepisy przedstawił!

[Mosteque]

No i super

[Michał Mikuła]

Wracając do głównego tematu wątku...ja zacząłem dodawać do mojej letniej zanęty DIP ochotka i zamieniłem pellet feed na halibutowy.
Jak na razie to jedyne zmiany. Chociaż sam miks też u mnie "ewoluował" i ostatnia porcja była robiona bardziej rybnie. Duża w tym "zasługa" kruszonego pelletu z Lorpio, który mieliłem zamiast pelletów truskawkowych i scopex.

[Arunio]

Prawdę mówiąc method to u minie raczej jedynie komercja i to nie często. Ale powiem że osobiście jeśli już to robotę dają pellety zanętowe śmierdzące. Kuku,miód czy inne słodkości raczej bez szału!

[Nathaniel]

Pisałeś też, że Sonu jest zbyt drogi. Nie do końca tak jest. Cena za 2 kilo jest ta sama, natomiast MMM ma podajnik w środku, warty 1/3 zanety. Ponadto MMM ma wersję ciemną (Dark), podobno mniej kaloryczną - idealną na zimę właśnie, której nie trzeba przyciemniać. DB jest równie dobry, czasami lepszy, jednak wychodzi niestety drożej. Najlepsze są Swim Stimy, tak dla mnie też najlepsze z zanęt, po prostu killery - zmielone drobno i pozwalające na o wiele większy wachlarz zastosowań. Szkoda, że paczki są kilowe i kosztują tyle (ta sama cena co u innych firm za 1 kg).
To między innymi sprawiło, że zaczałem sam robić swój miks, aby tyle nie płacić
Steve Ringer pomagał przy dwukilowej paczce DB - odpowiedniku MMM. Jest tak dobra jak Sonu, jednak nie ma podajnika - tutaj chyba Sonubaits poszedł na promocję. DB mógłby dorzucić do paczki opakowanie haków

Zanęty DB są tańsze niż SONUBAITS ,a to z tego względu ze DB jest dostępne w sklepach stacjonarnych a Sonubaits tylko w internecie.Sonu kosztuje 50-55 zł w necie a DB 38zł w stacjonarnym wiec korzystam z DB.Pozdro

[Mosteque]

Ja płacę 38 i kupuję zawsze kilka plus inne rzecz, więc na paczce za przesyłkę można doliczyć zr 2 zł. W stacjonarnym mam po 42.

[Luk]

Zanęty DB są tańsze niż SONUBAITS ,a to z tego względu ze DB jest dostępne w sklepach stacjonarnych a Sonubaits tylko w internecie.Sonu kosztuje 50-55 zł w necie a DB 38zł w stacjonarnym wiec korzystam z DB.Pozdro

Na serio? Nie wiedziałem... U mnie DB i Sonu są w tej samej cenie, Bait-tech też, Sensas podobnie. Zmowa cenowa

[Ziemek89]

Panowie stoje przed wyborem zanęty na jesienne sesje na mojej komercji. Łowisko z duża populacją karpia i amura (od wigilijnych po okazy ponad 20 kg). Woda 10 h średnia głebokość 2 m, namułek 20-30 cm. Zestawy lokuję głownie 30-40 m od brzegu ale zdarza się też że rzucam bardzo blisko. Wędkuję głowie na metode podajnikami 30-40 g. Moja dotychczasowa zanęta to miks 50/50 MMM z kruszonymi peletami i mielonymi konopiami oraz pellet zanętowy 2 mm także z Sonu. W Czerwcu, Lipcu i Sierpniu super sesje zawsze kilka rybek meldowało się na macie a we Wrześniu załamanie. 5 sejsii z jedną rybą w podbieraku. Muszę zachęcić jakoś te cyprinusy do wspólpracy. Popowiedzcie jaką zanęte wybrać z Sonu. Myślę o Match Method Dark lub Spicy Meaty Method Mix?

[MarioG]

A ja wolę sam goły MMM.
Nie robię mixu ani nic.
Cena? Wysoka. Ale choć to dziwne schodzi mi go znacznie mniej niz np. Trapera czy innego badziewia.