Autor Wątek: Łódka zanętowa w przedziale 1-2 tyś zł  (Przeczytany 9042 razy)

Offline belkowski28

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 283
  • Reputacja: 21
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Włocławek
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Łódka zanętowa w przedziale 1-2 tyś zł
« Odpowiedź #15 dnia: 22.07.2022, 07:50 »
Mógłby kolega podać model tej łódki z Ali.

Offline key_kr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 853
  • Reputacja: 68
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
Odp: Łódka zanętowa w przedziale 1-2 tyś zł
« Odpowiedź #16 dnia: 22.07.2022, 09:39 »
Wiem ,że koszt... ale dobra goła łódka + https://deepersonar.com/pl/pl_pl/produkty/extender-kit ( ok 850 PL i 200 metrów to juz coś)  + deeper.

ale jest to poniżej ceny gotowca dobrego

Offline Awek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 366
  • Reputacja: 334
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Łódka zanętowa w przedziale 1-2 tyś zł
« Odpowiedź #17 dnia: 22.07.2022, 09:55 »
Panowie jak ktoś chce łódkę dobrą i niezawodną to Prolam czeka z ofertą, wersja podstawowa (golas) 3800-3900 zł. Z GPS i echo ceny znacznie w górę. Wszystko zależy oczywiście od budżetu lub naszych potrzeb, napiszę na swoim przykładzie. Po co mi full wersja łódki jak jażdże na jedne i te same wody, znam je od lat, głębokości, dno itp., czarów tam nie ma bo to komercje jakich wiele. Po co mi gps jak moim Boatmanem (wersja podstawowa) wywożę w miejscówki używając lornetki, zazwyczaj pod przeciwległy brzeg z dokładnością myślę, że lepszą albo porównywalną jak z gps (azymut łatwo sobie znaleźć o znacznikach na żyłce itp. nie wspominając, sposobów jest wiele). Wiem że to chinol ale z serwisem w Polsce, drugi sezon używam i sobie chwalę, nigdy nie była na serwisie, jak czytam grupę na FB to aż się dziwię ile ludzie mają problemów, często śmiesznych, czasem ją tam gdzieś ściąga na lewo wywożąc, czasem zgubi na chwilę zasięg przy dużym wietrze jak wywożę na ponad 200m, ale zawsze sobie to tłumaczę tym, że jest to sprzęt budżetowy więc nie ma co od niego za dużo wymagać. Ale najważniejsze że do dziś działa, wywozi towar i wraca, dając przewagę nad tymi łowiącymi z rzutu bo nie dadzą rady łowić na takiej odległości. Zresztą ci co jeżdżą na komercję, na te większe zbiorniki, to widzą jak ryby są nauczone sypania towaru na znacznych odległościach właśnie przez karpiarzy wywożących łódkami. Ja polecam łódkę Boatman - wersja podstawowa, w tej cenie trudno o lepszy sprzęt. 
Sławek

Offline Cobi92

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 241
  • Reputacja: 173
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kalisz
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łódka zanętowa w przedziale 1-2 tyś zł
« Odpowiedź #18 dnia: 22.07.2022, 10:43 »
Mógłby kolega podać model tej łódki z Ali.

     Ja mam dokładnie tę: https://allegro.pl/oferta/gps-lodka-zanetowa-rc-3-komorowa-bateria-9600mah-11187073265
Opis widać że z translatora i wysyłka z Chin, ja sobie wyszperałem używkę na OLX , czasem się tam trafiają.

     Póki co nie miałem problemów typu utrata zasięgu, spokojnie pływa na 150m, potem ledwo ją widać mimo koloru :D Mój egzemplarz ma prawdopodobnie zalany kiedyś pilot i GPS nie działa jak należy. Nie gwarantuję, że to tylko wina zalania, może od początku nie działał poprawnie, chociaż widziałem filmiki na YT na jakiś zagranicznych kanałach (chyba po czesku) gdzie bawili się programowaniem pozycji i autopowrotem, które działały elegancko. Mi czasem uda się ustawić autopowrót na stanowisko czy punkt do wywózki, ale zwykle coś niedomaga i nie wiem z czego to wynika. Z tego powodu ja wiozę na azymut na zaklipowaną odległość, albo korzystam z licznika odległości. Tu akurat działa zawsze: wywożę sobie w wybrane miejsce, klipuję, sprawdzam na pilocie że to np 72 metr, zrzucam towar i wracam. Potem wożąc z klipem zawsze wychodzi mi na pilocie 72metry, czyli licznik jest powtarzalny, a skoro tak to mogę odklipować i po prostu wozić według licznika na pilocie i płynąc na azymut. Towaru bierze sporo, pojemniki opróżniają się bez problemu. Nigdy nie wożę 2 zestawów na raz, do jednej bocznej komory ładuję towar, a do drugiej zestaw, nie korzystam z tej środkowej na zestaw, w sumie nawet jej nie testowałem :D Wskaźnik naładowania baterii działa dobrze zarówno na pilocie jak i na łódce. Gdy bateria zaczyna zdychać to łódka płynie i nagle się zatrzymuje, ale po chwili płynie dalej. Na takim przerywanym pływaniu spokojnie jeszcze trochę podziała, wróci do brzegu choćby miała do przepłynięcia 200 metrów. Jakość wykonania jest o dziwo dobra. Plastik jest miły w dotyku i solidny. Biorąc łódkę do ręki sprawia dobre wrażenie, nie wieje tandetą. Nie mam do niej pokrowca, nie dbam o nią za bardzo, jeździ luzem w bagażniku i nic jej nie jest. Pilot sprawia gorsze wrażenie, tu czuć Chinami, plastik jest gorszy jakościowo i całość jest bardzo lekka. Na moim akumulatorze napisane jest 9600 mah i spokojnie wystarcza to na cały dzień pływania. Nie wiem jaka jest realna pojemność nowego, nie wiem w jakim stopniu aku jest wyeksploatowane bo to używka. Docelowo zmontuję sobie jeszcze jedną baterię z ogniw 18650. Zapasowe śruby napędowe są dostępne na allegro, kupiłem sobie 2 komplety za 50 zł z wysyłką. Dałem za nią 550zł i narzekać nie mogę, a gdybym kupił nową za ok tysiaka i ustawianie pozycji działało prawidłowo to też byłbym zadowolony. Ogólnie nawet mogę ją polecić, nie jest to sprzęt idealny i nie ma takich parametrów czy funkcjonalności jak konstrukcje za kilka tyś, ale sprawuje się całkiem dobrze i ułatwia wędkowanie.
Lepiej 3 razy złowić i wypuścić niż raz zjeść ;)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 649
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Łódka zanętowa w przedziale 1-2 tyś zł
« Odpowiedź #19 dnia: 22.07.2022, 11:32 »
Mógłby kolega podać model tej łódki z Ali.

     Ja mam dokładnie tę: https://allegro.pl/oferta/gps-lodka-zanetowa-rc-3-komorowa-bateria-9600mah-11187073265
Opis widać że z translatora i wysyłka z Chin, ja sobie wyszperałem używkę na OLX , czasem się tam trafiają.

     Póki co nie miałem problemów typu utrata zasięgu, spokojnie pływa na 150m, potem ledwo ją widać mimo koloru :D Mój egzemplarz ma prawdopodobnie zalany kiedyś pilot i GPS nie działa jak należy. Nie gwarantuję, że to tylko wina zalania, może od początku nie działał poprawnie, chociaż widziałem filmiki na YT na jakiś zagranicznych kanałach (chyba po czesku) gdzie bawili się programowaniem pozycji i autopowrotem, które działały elegancko. Mi czasem uda się ustawić autopowrót na stanowisko czy punkt do wywózki, ale zwykle coś niedomaga i nie wiem z czego to wynika. Z tego powodu ja wiozę na azymut na zaklipowaną odległość, albo korzystam z licznika odległości. Tu akurat działa zawsze: wywożę sobie w wybrane miejsce, klipuję, sprawdzam na pilocie że to np 72 metr, zrzucam towar i wracam. Potem wożąc z klipem zawsze wychodzi mi na pilocie 72metry, czyli licznik jest powtarzalny, a skoro tak to mogę odklipować i po prostu wozić według licznika na pilocie i płynąc na azymut. Towaru bierze sporo, pojemniki opróżniają się bez problemu. Nigdy nie wożę 2 zestawów na raz, do jednej bocznej komory ładuję towar, a do drugiej zestaw, nie korzystam z tej środkowej na zestaw, w sumie nawet jej nie testowałem :D Wskaźnik naładowania baterii działa dobrze zarówno na pilocie jak i na łódce. Gdy bateria zaczyna zdychać to łódka płynie i nagle się zatrzymuje, ale po chwili płynie dalej. Na takim przerywanym pływaniu spokojnie jeszcze trochę podziała, wróci do brzegu choćby miała do przepłynięcia 200 metrów. Jakość wykonania jest o dziwo dobra. Plastik jest miły w dotyku i solidny. Biorąc łódkę do ręki sprawia dobre wrażenie, nie wieje tandetą. Nie mam do niej pokrowca, nie dbam o nią za bardzo, jeździ luzem w bagażniku i nic jej nie jest. Pilot sprawia gorsze wrażenie, tu czuć Chinami, plastik jest gorszy jakościowo i całość jest bardzo lekka. Na moim akumulatorze napisane jest 9600 mah i spokojnie wystarcza to na cały dzień pływania. Nie wiem jaka jest realna pojemność nowego, nie wiem w jakim stopniu aku jest wyeksploatowane bo to używka. Docelowo zmontuję sobie jeszcze jedną baterię z ogniw 18650. Zapasowe śruby napędowe są dostępne na allegro, kupiłem sobie 2 komplety za 50 zł z wysyłką. Dałem za nią 550zł i narzekać nie mogę, a gdybym kupił nową za ok tysiaka i ustawianie pozycji działało prawidłowo to też byłbym zadowolony. Ogólnie nawet mogę ją polecić, nie jest to sprzęt idealny i nie ma takich parametrów czy funkcjonalności jak konstrukcje za kilka tyś, ale sprawuje się całkiem dobrze i ułatwia wędkowanie.

 :bravo: :thumbup:
Maciek