Dobra kończmy temat i tak widzę że wiesz lepiej niż ja , nigdy bym nie wpadł żeby pory w korku porównywać.
Chciałeś kupić to zaproponowałem i opisałem tak jak jest jeżeli nie wierzysz to już twoja sprawa.
Pozdrawiam.
Widzisz takie czasy, że nie można nikomu ufać. Poczytaj jak powstaje rękojeść, są to plastry wycinane z kory dębu. Pierścienie korka są sklejane w całość. Pewnie większa szansa jest, że wygram w totka niż w to, że powstały dwie wędki takie same wędki z identyczną rękojeścią.
Twój upór jest godny podziwu, coś w stylu "gdy ktoś złapie Cię za rękę, powiedz że to nie Twoja ręka"
Dodam tylko, że kolega Kamyk ma na imię Marcin, jego nazwisko zaczyna się na literkę K i pochodzi z Grudziądza.
Tak na wszelki wypadek, gdyby ktoś trafił na perełkę zza szafy nie smiganą.