Może rzeczywiście w dupie mi się poprzewracało i trzeba wywalić 500 zł na zemexa .
Masz pewne oczekiwania (w sumie jak każdy z nas) i słusznie zauważasz, że z czasem spędzonym nad wodą i umiejętnościami rośnie zapotrzebowanie na lepszy patyk, czy najzwyczajniej jakąś zmianę w arsenale, która ucieszy. I z tym samym upływem czasu masz co raz lepszy punkt odniesienia w kijach no i za tym postępem idzie również cena i jakość wykonanych kijków.
500zł to dużo i niedużo za wędkę-kwestia jak na to spojrzeć, ale wcale nie musisz na Zemexa wywalać tych 5 stów, wspomnianego irona przy dobrej promce ustrzelisz zapewne w okolicach 370-400zł. W przedziale 180-300zł jest kilka fajnych feederów, jako tych perełek, jednak niekoniecznie mogą one wpisać się w Twoją potrzebę, która jest dość konkretnie sformułowana, zatem musisz też wziąć pod uwagę, że ta potrzeba staje się pewnym ograniczeniem.
Kolejna sprawa-zastanów się, czy iść w modele, które schodzą z rynku-utrudniony serwis, brak szczytówek, problemy z odsprzedażą, poza tym technologia sama w sobie się spopularyzowała i nowsze konstrukcje są w swojej klasie cenowej z lepszego węgla wykonane, aniżeli ich poprzednicy, dzięki temu są smuklejsze, mocniejsze, bardziej sprężyste etc.
Króliczka nie dogoni się, więc trzeba przyjemności dozować, ja np wczoraj kupiłem sobie ignitiona 2,7m, pobawię się i pewnie za rok sprzedam i kupię półkę wyżej, co roku staram się coś wymienić w arsenale na lepsze co za tym idzie i droższe, ale z umiarem, bo uważam, że nie sztuką kupić Aventusa, bo to jednorazowy wydatek, dozuję sobie "wędkowe szczebelki" co za tym idzie mam szerszy obraz co warto a co nie w danej półce cenowej. Kupienie drogiej wędki wcale nie musi oznaczać zadowolenia z łowienia nią.
Także decyzja należy do Ciebie, ale czy Twoje hobby nie jest warte zwiększenia budżetu o tę stówkę, by kupić to co wpasuje się w Twoje wymagania i będziesz łowił z uśmiechem mając to co Ci odpowiada? Tym bardziej, że przez tańsze modele już przeszedłeś i wiesz sam, że zawsze idzie za nimi jakiś kompromis, tym większy im dłuższa wędka.