Chyba Dawid Moska z WJNR używa tego kołowrotka i ma ktorymś z filmów o nim mówił.
No cóż za dużo tu nie zostało powiedziane. Swoją drogą faktycznie ponad 700zł to trochę za dużo. Za tą kwotę można nabyć bardziej wiarygodne konstrukcje jak shimano czy daiwa
Nie przeceniałbym współczesnych Daiw, które są jeszcze bardziej przewartościowane niż Tody. Podniecać się TDR-ką za 1100 zł to słabe. Odnośnie Tody, łowiłem poprzednią generacją, łowię obecną i nie mam żadnych problemów. Ale zgadzam się, że 700 zł to cena chora, a wystarczyłoby dołożyć szpulę i jak by się zrobiło fajnie. Jako użytkownik polecam Tody, dla mnie gorsze były Daiwy, z którymi zawsze miałem problemy, a to szurały, a to piszczały, o luzie na korbie nie wspominając. Tylko Tournament był godny Daiwy. Oczywiście to moja subiektywna ocena jako użytkownika wielu modeli Daiwy. A i tak najbardziej lubię moje Tody, może z uwagi, że nie są odpustowe tylko eleganckie (mówię o FX-ach), ale oczywiście to rzecz gustu.