Nie ma o czym gadać, bo ciężko o lepszy "prezent" na MŚ niż jedenastka i jak się nie korzysta z niego to tylko utwierdza w przekonaniu, że nie jesteśmy gotowi na grę w takich imprezach. Osobiście jak Lewy dostał tę szansę, kibicowałem (z resztą jak cała PL) bo ten gol może by go odblokował, to jeden z takich klocków tetris, który by kilka linii wyburzył i dał świeżość. Niestety... :'(