Oglądanie meczów z udziałem Polski to horror i postarzałem się o rok
Ale jest do przodu
Wielu z Was pisało, że nie możemy grać futbolu ofensywnego, bo nie ma kim. Jak więc to jest, że ekipy jak Arabia Saudyjska, Albania czy Węgry mogą? Na dodatek my mamy świetnych napastników, pomocników, i jakiś ofensywny obrońca z górnej półki się trafi (jak Cash), ale obraz gry to tragedia. Arabia perforowała nasze ustawienie bez problemu, jak dodać ich zdolności aktorskie, to możliwość karnego czy wolnego z okolic pola karnego była wysoka, jak i utrata bramki. Dopiero po zmianie połów było lepiej.
Nie wiem też dlaczego gramy Krychowiakiem, jak dla mnie on jest kiepski. I jak już traci piłkę to należy się zastanawiać jak mocno sfauluje i czy będzie kartka. Inteligencji mu nie brakuje, przyznaję, ale na pewno prędkości i 'polotu'.
Póki co awans jest w zasięgu ręki, Argentyna wygląda bardzo słabo. Remis nie będzie tutaj chyba wielkim wyczynem.