Dziś zrobiłem trening przed jesiennym dalekim łowieniem. Zestawy posyłane na 96 metr,pod wiatr i to dosyć silny. Zdecydowałem tak,bo jesienią mam miejsce gdzie ryba się grupuje i powoli przymierzam się do łowienia na 100-110 m.
Powiem szczerze,że to już jest mocno wymagająca impreza. Dużo bardziej męcząca, i między 70 ,a 96 metrem,jest przepaść,ale coś udało się wydłubać.
Dome 3.9 lc dają radę,ale chcąc myśleć poważnie o łowieniu na 105-110 metrze,trzeba jednak postawić na kije 4.2 m. Nęcenie na takim dystansie (spod 92m) ,to też już nie fraszka i przydałby się spod dwuskład dobrej klasy.
