Zamówiłem miesiąc temu Ultegrę 14000 XTE. Nauczony poprzednimi doświadczeniami z zakupami sprzętu, na który trzeba czekać - wybrałem metodę płatności "Przy odbiorze". Wybór padł na taki, a nie inny sklep, z powodów czysto ekonomicznych. Poza tym nie będę się bawił w przesyłki i po prostu w dogodnym terminie "wyskoczę z roboty" i podjadę odebrać sprzęt.
Jako, że nie spieszy mi się z odbiorem (u mnie sezon jeszcze w powijakach), nie przywiązuję wielkiej wagi do terminu dostawy. Wg sklepu termin to 14 dni. Z czystej ciekawości zadzwoniłem w piątek z pytaniem, jak się sprawy mają (jeszcze raz zaznaczam - nie spieszy mi się) i na kiedy mam szykować pieniądze.
Okazuje się, że są ogromne kłopoty z dystrybucją sprzętu na Europę. Po pierwsze (i chyba najważniejsze) to przenoszona jest centrala Shimano z Holandii do Belgii. Drugie co, to "ludziska oszalały" na punkcie tych kołowrotków, a w dodatku jeszcze jakieś problemy z dostawą z fabryki. No i "wisienka na torcie" - Ruskie tak się zapaliły na te kołowrotki, że biorą od ręki każdą partię, jaką tylko można kupić.
W zasadzie jedynym dostępnym od ręki modelem jest "Speedmaster". Dlatego też jeśli ktoś chce kupić XTE 14000 musi uzbroić się w sporą dozę cierpliwości, chyba, że chce przepłacić.