Na tym zdjęciu nie widać górnej części tego spławika ale antena przechodzi w delikatną końcówkę zrobioną z węgla, a nad nią jest znowu grubsza część pomalowana na czerwono, cały spławik mierzy około 30cm, sprawdza mi się idealnie gdy mam uciąg wody spowodowany falą, 8,5g obciążenia "kotwiczy" zestaw, brania podnoszone dzięki cieniutkiej części węglowej są dobrze widoczne, czułość zachowana także, a sama końcówka spławika dzięki swojej grubości około 5mm i dobrej odblaskowej farbie widoczna jest do 15m, przy czym założenie kukurydzy czy czerwonego robaka nie przetapia części sygnalizacyjnej anteny.
Jedyne co budzi moje obawy to trwałość właśnie tej węglowej części antenowej, ponieważ za każdym razem mam wrażenie że spławik pęknie w tym miejscu, stąd moje poszukiwania by mieć kilka takich spławików w zapasie, no, ale coś za coś, duża czułość za cenę "uszkadzalności" że się tak wyrażę
