Autor Wątek: Spławiki - Katmay  (Przeczytany 9378 razy)

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Spławiki - Katmay
« dnia: 01.10.2015, 10:21 »
Zainspirowany twórczością jakuba_wr postanowiłem zanim złożę zamówienie na jego cudeńka zrobić coś na szybko dla żony. Moja luba finezyjnie nie łowi. Antenka powinna być dla niej olbrzymia....
Miałem pod ręką bambus ołów i pręt szklany jak się później okazało lepsza byłaby szklana rurka.
Kolory nałożone niedbale, jak to na prototyp przystało. Malowanie wstępne.
Piękne nie są, ale cieszą.
Ten z antenką prawie tonie przez rurke szklaną  5+0.5 nieudany. Powinien być z 5cm dłuższy.
Ten że świetlikiem nie ważony, obciążenie własne 3g.

Marcin

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Spławiki - Katmay
« Odpowiedź #1 dnia: 01.10.2015, 14:23 »
Pręt szklany nadaje się na antenkę ale jak jest góra 1mm i tylko on - to podobnie jak pręt węglowy. Nad wodą unosi je praktycznie sama farba. Jak dałeś taki wielki kawał rurki to praktycznie pod swoim ciężarem zatonie. Lepiej było dać mały kawałeczek tej samej trzciny bambusa. Albo użyj patyczków kosmetycznych.
 
Piękne nie są, ale cieszą.
Na tym etapie piękno nie ma znaczenia - jest radocha z własnej pracy i o to chodzi. :bravo:

elvis77

  • Gość
Odp: Spławiki - Katmay
« Odpowiedź #2 dnia: 01.10.2015, 14:36 »
Może być też bambusowy  patyczek do szaszłyków lub wykałaczka ewentualnie patyczek od lizaka.

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Spławiki - Katmay
« Odpowiedź #3 dnia: 01.10.2015, 14:42 »
O! Te patyczki to doskonały pomysł. Mam jeszcze zebrane kiedyś łodygi od pałki wodnej.  Tak się jakoś te rzeczy gromadzi. Myslę żeby dać na super czułe spławiki.
Marcin

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Spławiki - Katmay
« Odpowiedź #4 dnia: 01.10.2015, 16:14 »
Super czułe ale w jakie przynęty i ryby celujesz.  Można zrobić super czuły spławik a potem zakładasz ziarno kukurydzy i spławik zatonie:)  wszystko  z umiarem

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Spławiki - Katmay
« Odpowiedź #5 dnia: 02.10.2015, 09:13 »
Nie nie.  Pod pineczkę na haczyk 18-20 na ploteczkę. Mam na szpuli żyłkę 0.12 pod przypon 0.08
Myślę żeby zostawić naturalny kolor trzciny, tylko maznąć bezbarwnym matem w celu uszczelnienia i wzmocnienia trzcinki. Capon mógłby już być zbyt ciężki. Potyczek ma 2-3mm średnicy.
Marcin

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Spławiki - Katmay
« Odpowiedź #6 dnia: 01.11.2015, 12:28 »
Rodzina spławików rozrosła się o parę sztuk.
Wszystkie wstępnie dociążone. Teraz muszę znaleźć trochę czasu i je opisać. Do tej pory sprawdziłem tylko ten że szklaną antenka. Sam stoi do połowy nasadki na antenkę. Tonie przy 0.6g + krętlik z agrafką.
Muszę odszukać w rupieciach wagę aptekarską i sprawdzić dokładnie co to wyszło.

Przy rodzinnym spacerze nazbierałem trochę towaru. 50 sztuk pałki wodnej i jakieś 100 sztuk twardej i grubej trzciny.
Gdyby nie dziecięcy wózek nie doniósł bym tego do domu. A tak przyjemne z pożytecznym.
Teraz tylko podsuszyć i do roboty.
Marcin

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Spławiki - Katmay
« Odpowiedź #7 dnia: 01.11.2015, 13:00 »
Nie wiem jak zabezbieczasz ale wywazaj po położeniu lakieru. 
Co do pałki wodnej to teraz trochę za wcześnie na zbieranie,  jest jeszcze żywa,  zielona lodyga.  Może zgnić a nie wyschnie.  Zbieranie odlozylbym do lutego.  Żeby obrabiać spławik musi schnąc kilka miesięcy.  Ja teraz obrabiam jeszcze pałki które rwałem w zeszłym roku,  z tego roku też już są ok ale jeszcze czekają na swój czas. 

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Spławiki - Katmay
« Odpowiedź #8 dnia: 01.11.2015, 13:44 »
Na spławiki kładę aerografem 3 do 5 warstw bezzapachowego Domalux. Przed ostatnią warstwą będzie opis markerem.
Pałkę zebrałem w bajorku, które mam na końcu działki. Bajorko wyschło w lipcu i pałka też od tego momentu się suszy.  Teraz poukładana w stos obok kaloryfera dosycha.
Miałem paręnaście sztuk sprzed 4 lat, miały być użyte w ogrodzie do jakiś "zdobień", niestety okazało się że jakieś robactwo je zmieniło w sito.
Marcin

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Spławiki - Katmay
« Odpowiedź #9 dnia: 01.11.2015, 16:31 »
Bezzapachowy?  To który?

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Spławiki - Katmay
« Odpowiedź #10 dnia: 02.11.2015, 08:45 »
Domalux bezzapachowy to bezbarwny lakier akrylowy wodorozcieńczalny. Wersja: połysk i półmat. Lakier do mebli. Lecz na stronie wystepuje jako bezzapachowy. Puszki się ostatnio zmieniły
Jest w puszkach litrowych. Jest trochę rzadszy niż farba do aero. Po urzyciu z aerografem w pomieszczeniu unosi się chmura farby. Przy malowaniu pedzlem, przy grubszej warstwie ma do zaschnięcia ma niebieski odcień, który po zaschnięciu znika.
I jak dla mnie najważniejsze za 30zł mam litr bezbarwnego, a nie 150ml do aero.
Marcin

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Spławiki - Katmay
« Odpowiedź #11 dnia: 02.11.2015, 10:49 »
Ok to już wiem który używasz i zrezygnowałbym na Twoim miejscu.
Po pierwsze jeśli będziesz miał zbyt gładką powierzchnię ( lakier nie wsiąknie dostatecznie ) to zejdzie jak skóra z węża po lekkim zadrapaniu, spróbuj sobie na jakichś odcinkach pałki lub trzciny.
Po drugie ten lakier nie do końca jest wodoodporny. Jak włożysz spławik do słoika z wodą i odstawisz na noc to lakier namoknie, zrobi się mlecznobiały. Owszem łowiąc na taki spławik nie trzyma się go w wodzie 12 godzin ale mimo wszystko jak coś robić to dobrze.
Co do malowania najlepsze efekty osiągniesz przez lakierowanie pędzelkiem lub jeśli masz takie możliwości przez zanurzanie ale wówczas wynurzanie musi się odbywać bardzo powoli i stabilnie, niektórzy robią do tego specjalne uchwyty/stojaki na silniczkach lub sterowane ręcznie korbką. Chodzi o zminimalizowanie zacieków.


 

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Spławiki - Katmay
« Odpowiedź #12 dnia: 02.11.2015, 11:14 »
Ok dzięki za info. Przy woblerach nie było problemu, ale spławik jednak w wodzie trochę pływa. Zrobię próby i w razie czego kupie jachtowy. Do metody zanurzeniowej mam plastikowy pojemniczek po bańkach mydlanych. Powinien się sprawdzić.
Marcin

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Spławiki - Katmay
« Odpowiedź #13 dnia: 02.11.2015, 11:23 »
To już lepiej pędzelkiem.
Nie wiem jak dużo chcesz robić ale ja pędzelkiem lakieruję do 30szt na raz, zajmuje to trochę czasu ale nie ma zacieków i jest ładny efekt. Kombinując w takim pojemniczku tylko zmarnujesz lakier, wlejesz tam, zanurzysz kilka sztuk i potem musisz to odlać do puszki bo ci zaschnie. Szkoda lakieru. Jak odlejesz to ten pojemniczek musiałbyś umyć benzyną. Jak zostawisz zatkane korkiem to i tak zaschnie ;)
Najlepiej odlać sobie w kapsel odrobinkę i to wykorzystać, ewentualanie dolać w razie potrzeby. Umyć pędzelek i po temacie ;)

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Spławiki - Katmay
« Odpowiedź #14 dnia: 02.11.2015, 12:25 »
Ten akrylowy bezzapachowy trzymam w dużej strzykawce.  Trzeba tylko wypchnąć powietrze i nie zasycha. 2 miesiące leżał i lepiej się aplikuje odpowiednią ilość
Zresztą classic silver też mi się lepiej trzyma w dużej strzykawce. Zamykam igłą w osłonce i nie twardnieje tak szybko
Marcin