(K) Używany kołowrotek do feedera (200 zł)

[dominik9166]

Chyba go zakupie.

[Martinus]

Poszła Dominik  priv wiadomość z linkiem do ów kołowrotka .

[stas1]

Jest godny,świetnie działające hamulce mają Ryobiki

[Ścigacz]

Jeżeli jesteś w stanie dołożyć jakiś grosik to z ręką na sercu mogę polecić Ci shimano baitrunner st 4000. Jest to koszt około 270 zl ale sądzę że warty pieniędzy

[dominik9166]

Nie potrzebuję kołowrotka z wolnym biegiem.
Ale dzięki za propozycje.

[stas1]

Do metody jak najbardziej przydatny wolny bieg

[Shiemano]

Jak do feedera to bym brał model Arctici 5000 - 6000, 3000 to do spławika się nadaje. Nie są to duże kołowrotki, model 5000 waży 390g a 6000 400g.

[stas1]

Ja do feederów używam 3000 spokojnie dają radę, a pracują już kilka sezonów,ale następne będą 4000

[Martinus]

Do spławika hehe, ciekawe :p rozmiar w przypadku methody nie ma aż takiego znaczenia. Rozmiar 3000-5000 czy 6000 to w tym przypadku chodzi o rozmiar szpuli, im większa szpula tym więcej możemy nawinąć żyłki. Jeśli chodzi i shimano , to raczej wybrałbym stare czarne legendy -gtm, ale tu chodzi o kołowrotek do 200 zł a nie powyżej 5 stówek.

[Ścigacz]

Uważam ze często przydaje się ten wolny bieg.

[Shiemano]

Ja do feederów używam 3000 spokojnie dają radę, a pracują już kilka sezonów

To se używaj Staś, nikt Ci nie zabroni. 3000 to malutki kołowrotek i nadaję się do spławika i lekkiego spinningu.

[dominik9166]

Ja zakupie artice 4000

[Shiemano]

Do spławika hehe, ciekawe :p rozmiar w przypadku methody nie ma aż takiego znaczenia. Rozmiar 3000-5000 czy 6000 to w tym przypadku chodzi o rozmiar szpuli, im większa szpula tym więcej możemy nawinąć żyłki. Jeśli chodzi i shimano , to raczej wybrałbym stare czarne legendy -gtm, ale tu chodzi o kołowrotek do 200 zł a nie powyżej 5 stówek.

Dokładnie kolega pyta o kołowrotek do 200zł, to nie będę polecał baitrunnera za 700zł, bo to bez sensu.

[stas1]

Ja zakupie artice 4000

[Martinus]

Nie zawsze duży kołowrotek to dobry wybór, zwłaszcza przy spinningu gdzie trzeba czasami jednego dnia sporo narzucać żeby coś się nadziało. Ciekawe jak długo by ktoś wytrzymał jakby miał rzucać kilka godzin cięższym i większym kołowrotkiem.