Co do filmu z Lee Kerry'm, to jest to niedaleko mnie, i uciąg jest tam całkiem spory. Latem oczywiście woda jest nisko, ale mimo wszystko ja używam koszyków 90 gramów aby położyć zestaw w nurcie (między innymi z powodu pływających łodzi i jachtów). Więc kijek ten spokojne da sobie radę przy
takich warunkach. Jakby co to warto też wskazać różnicę, między rzekami UK a polskimi. U nas często budowano ostrogi aby chronić brzegi przed wymywaniem, i jeśli łowimy z jej końca, to napór na żyłkę będzie dużo mniejszy niż przy łowieniu z brzegu. Mimo wszystko wolałbym kij ciut mocniejszy, który i tak powinien dać radę świetnie na wodach stojących. Głównie dlatego, że ryba bierze lepiej jak jest wyższy stan wody. Warto monitorować to i wybierać dokładniej czas takiej zasiadki, wyniki powinny być lepsze

A co do cw, to skłaniałbym się do tego, że Angole nie wliczają tu zawartości koszyka, więc jest to kij do typowych koszyków 2 oz plus zanęta.