Oprócz średnicy pierwszej przelotki ważna jest też, o ile nie bardziej, jej odległość od kołowrotka. Im dalej, tym dłuższe rzuty i średnica kołowrotka może być większa.
Za mały kołowrotek nie powinien przeszkadzać przy plecionkach i cienkich żyłkach a do klasyka 0,22 mm to raczej max.
Mam fajną wędkę Zemex HI-PRO Super Feeder 3.60m 80g ale nie wiem, czy tyle chciałbyś wydać ile teraz kosztuje. Mi się udało kupić z super rabatem. Raz nad wodą, bez kontaktu z rybą ale rzuca się świetnie. 1-sza przelotka - 15,5 mm, wysokość 25 mm, od uchw. kołowrotka - 600 mm. Z Fuego LT 4000 trochę było dziwnie ale bez problemów, LT 6000 wydaje mi się dużo lepiej.
Z Flagmana to mam Mantaray Elite Feeder 3,3 m 75 g. 1-sza przelotka - 12,0 mm, wysokość 18 mm, od uchw. kołowrotka - 625 mm. Dobrze lata, dzięki dużym oddaleniu 1-szej przelotki od kołowrotka i dość sztywnej akcji. Dobrze współpracuje z kołowrotkiem 4000.
Z by Dome mam wędki cięższego kalibru, świetne ale to chyba inna bajka.
I na koniec dylemat Fuego LT 4000 czy 5000. Ja bym wziął tą większą do wędki 3,60. Bo tak mi się lepiej kalibruje. Ale 5000, to 15 g więcej, bebechy raczej te same, tylko szpula większa, pojemniejsza i więcej potrzeba podkładu. Nie widziałem też 5000CP z niższym przełożeniem. Przekładnie Fuego LT są bardzo wytrzymałe, więc bez obaw wziąłbym 5000 z przełożeniem 5.2:1 i z nawojem 87 cm na obrót korbki zamiast 75 cm.