Autor Wątek: Zakaz nęcenia... wszystkim :)  (Przeczytany 25178 razy)

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Odp: Zakaz nęcenia... wszystkim :)
« Odpowiedź #135 dnia: 29.05.2023, 12:15 »
Także spokojnie mozna jechać nad wodę i nie mysleć niepotrzebnie o dziwnych pomysłach WP.

Dopóki sprawa nie zostanie wyjaśniona oficjalnie z obu stron to ja pozostanę przy zdrowej dawce paranoi - dziękuję bardzo :)

I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 731
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Zakaz nęcenia... wszystkim :)
« Odpowiedź #136 dnia: 29.05.2023, 12:25 »
To już zostało wyjasnione w czwartek ale w sobote było spotkanie ZG a dzisiaj ma zostac umieszczony oficjalny komunikat. Ale jak piszesz poczekajmy na oficjalną informacje
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 523
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zakaz nęcenia... wszystkim :)
« Odpowiedź #137 dnia: 29.05.2023, 12:39 »
Jestem ciekaw, co tam się odpierdala. Bo są dwa wyjścia:
1. Albo poszły jakieś grube naciski jednak z PZW.
2. Albo w WP pracują naprawdę niezwykli idioci, którzy nie mają zielonego pojęcia o wędkarstwie. I naprawdę myśleli, że to takie siadanie przy trzcinkach i zarzucanie wędki z glizdą.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zakaz nęcenia... wszystkim :)
« Odpowiedź #138 dnia: 29.05.2023, 12:49 »
Jestem ciekaw, co tam się odpierdala. Bo są dwa wyjścia:
1. Albo poszły jakieś grube naciski jednak z PZW.
2. Albo w WP pracują naprawdę niezwykli idioci, którzy nie mają zielonego pojęcia o wędkarstwie. I naprawdę myśleli, że to takie siadanie przy trzcinkach i zarzucanie wędki z glizdą.

Stawiam na numer 2 :(

Offline Festusus

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 368
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zakaz nęcenia... wszystkim :)
« Odpowiedź #139 dnia: 29.05.2023, 13:27 »
Jestem ciekaw, co tam się odpierdala. Bo są dwa wyjścia:
1. Albo poszły jakieś grube naciski jednak z PZW.
2. Albo w WP pracują naprawdę niezwykli idioci, którzy nie mają zielonego pojęcia o wędkarstwie. I naprawdę myśleli, że to takie siadanie przy trzcinkach i zarzucanie wędki z glizdą.

Pan Minister ma w swoim najbliższym otoczeniu (doradców) wędkarzy. I to takich w stylu waftersy, Sonu, metoda niż spożywka, gumiaki, glizda i karpie do 1.5kg ;) Nie pytajcie skąd wiem.
Grzegorz

Non omnis moriar

Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 021
  • Reputacja: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zakaz nęcenia... wszystkim :)
« Odpowiedź #140 dnia: 29.05.2023, 14:14 »
Mnie zastanawia czemu w dzisiejszych czasach jest tak, że ktoś kto ma władzę mówi reszcie jak mają żyć...
Tak jak tutaj: żadnych opracować, jedyne co to tragedia na Odrze spowodowana przez brak kompetencji WP jest wymówką, że nie będzie można nęcić :) Albo głupie teksty jak susza, ocieplenie klimatu itp.
Dla mnie to jest naturalne, że każdy rok nie będzie taki sam, a oni wałkują cały czas to samo.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 700
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zakaz nęcenia... wszystkim :)
« Odpowiedź #141 dnia: 29.05.2023, 14:44 »
Pan Minister ma w swoim najbliższym otoczeniu (doradców) wędkarzy. I to takich w stylu waftersy, Sonu, metoda niż spożywka, gumiaki, glizda i karpie do 1.5kg ;) Nie pytajcie skąd wiem.

Pani minister środowiska i klimatu, Anna Moskwa za to ma odpowiednie wykształcenie kierunkowe - studiowała socjologię na KUL i stosunki międzynarodowe na UW. Ma więc olbrzymią wiedzę w temacie środowiska i klimatu, niech więc nie dziwi, że u nas takie rzeczy się wydarzają. DO tego wielu polityków PiS związanych z Polskimi Wodami czy ministerstwami, pitoli wciąż o tym jak to walczą z suszą. Problem w tym, że budowa progów wodnych, zbiorników zaporowych lub pogłębianie Odry jak stan wody jest niski, trudno takimi działaniami nazwać, wręcz jest to ich zaprzeczenie. A naukowcy mówią, że walka z suszą ma się odbywać przez renaturalizację rzek, odwrócenie melioracji, zaprzestanie lania betonu. Warto też mieć to na uwadze :)

Całę szczęście w PiS są też wędkarze, taki 'Jojo' Brudziński nie raz zabierał prezesa Kaczyńskiego na wakacje z wędką :P 8) Może więc ktoś tam im przemawiał do rozumu?
Lucjan

Offline Marcinn

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 223
  • Reputacja: 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • test
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zakaz nęcenia... wszystkim :)
« Odpowiedź #142 dnia: 29.05.2023, 14:56 »

2. Albo w WP pracują naprawdę niezwykli idioci, którzy nie mają zielonego pojęcia o wędkarstwie. I naprawdę myśleli, że to takie siadanie przy trzcinkach i zarzucanie wędki z glizdą.


Offline Festusus

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 368
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zakaz nęcenia... wszystkim :)
« Odpowiedź #143 dnia: 30.05.2023, 07:28 »
Pan Minister ma w swoim najbliższym otoczeniu (doradców) wędkarzy. I to takich w stylu waftersy, Sonu, metoda niż spożywka, gumiaki, glizda i karpie do 1.5kg ;) Nie pytajcie skąd wiem.

Pani minister środowiska i klimatu, Anna Moskwa za to ma odpowiednie wykształcenie kierunkowe - studiowała socjologię na KUL i stosunki międzynarodowe na UW. Ma więc olbrzymią wiedzę w temacie środowiska i klimatu, niech więc nie dziwi, że u nas takie rzeczy się wydarzają. DO tego wielu polityków PiS związanych z Polskimi Wodami czy ministerstwami, pitoli wciąż o tym jak to walczą z suszą. Problem w tym, że budowa progów wodnych, zbiorników zaporowych lub pogłębianie Odry jak stan wody jest niski, trudno takimi działaniami nazwać, wręcz jest to ich zaprzeczenie. A naukowcy mówią, że walka z suszą ma się odbywać przez renaturalizację rzek, odwrócenie melioracji, zaprzestanie lania betonu. Warto też mieć to na uwadze :)

Całę szczęście w PiS są też wędkarze, taki 'Jojo' Brudziński nie raz zabierał prezesa Kaczyńskiego na wakacje z wędką :P 8) Może więc ktoś tam im przemawiał do rozumu?

Nadzór nad tym ma Marek Gróbarczyk, a nie minister Moskwa.
Grzegorz

Non omnis moriar

Offline pho

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zakaz nęcenia... wszystkim :)
« Odpowiedź #144 dnia: 30.05.2023, 11:53 »
I nadal czekamy na oficjalną informację. W sumie fajnie, tak czekać i czekać :D Może kiedyś uznają, że jesteśmy "godni" poznać co wymyślili.

EDIT. załącznik.
Primum non nocere.

Klasyk ponad wszystko.

Offline łowca

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 250
  • Reputacja: 26
Odp: Zakaz nęcenia... wszystkim :)
« Odpowiedź #145 dnia: 30.05.2023, 15:04 »
Generalnie cała sprawa pokazuje jakim jesteśmy społeczeństwem. Zawsze pomiędzy wschodem i zachodem. Nie tak cywilizowani i grzeczni jak Anglicy czy Niemcy, nie tak dzicy jak Rosjanie. Coś pomiędzy.
Jak byśmy byli bardziej cywilizowani i większość miałaby poważanie dla przepisów wystarczyłoby wprowadzić limit na stosowanie zanęty. Każdy pilnował by się sam, pilnował by kolegi. A tak trzeba stosować bardziej drastyczne rozwiązania, i skutek jest jaki jest. Z perspektywy kontrolujących o wiele łatwiej jest kontrolować przy całkowitym zakazie niż udowadnianie komuś, że wrzucił 200g zanęty za dużo.

Żeby mi tu ktoś nie pisał, że my jesteśmy tacy cacy to podam przykład z jednego jeziora sprzed tygodnia. To jest prawdziwy obraz naszego wędkarstwa a nie pojedynczej osoby wypowiadającej się na forum i trzymającej się przepisów.
Łowiłem 3 dni z rzędu na jeziorze około 200 ha, blisko domu. Przez te 3 dni spotkałem kilku wędkarzy z których około 50% przestrzegało przepisy, pozostała część nie przestrzegała przepisów np.
- pływanie na silnikach spalinowych w strefie ciszy, łamanie uchwały powiatu - akurat w tamtem weekend dostali po 200 bo PSR zrobiły współnie z policją nalot co się rzadko zdarza
-  sumiarze - przyjechali nad wodę z beczkami z własnym żywcem (karasie, karpie)
- starsze małzeństwo - "połowili" pasiaków na boczny trok, największa ryba miała na oko 20cm (wymiar 20cm)
- przykład z innego jeziorka obok - znajomy znajomego złowił 5 sandaczy - wszystko do wora, ryby ściągnięte z gniazd w okresie ochronnym.
To nie są jakieś incydenty zebrane w skali kraju ale tylko to o czym ja wiem i sam byłem świadkiem (lub kolega) i co wydarzyło się na 2 jeziorach w bardzo krótkim okresie czasu.

To jest prawdziwy obraz naszego wędkarstwa i niestety działa tu zasada, że jeden (w tym przypadku jakieś 50%) może popsuć zabawę wszystkim.
Prawda jest taka, że całe nasze towarzystwo wędkarskie niestety musi w obecnej sytuacji być krótko trzemane za przysłowiowy ryj.

Offline Zaba

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 209
  • Reputacja: 21
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mazowsze
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zakaz nęcenia... wszystkim :)
« Odpowiedź #146 dnia: 30.05.2023, 15:41 »
Generalnie cała sprawa pokazuje jakim jesteśmy społeczeństwem. Zawsze pomiędzy wschodem i zachodem. Nie tak cywilizowani i grzeczni jak Anglicy czy Niemcy, nie tak dzicy jak Rosjanie. Coś pomiędzy.
Jak byśmy byli bardziej cywilizowani i większość miałaby poważanie dla przepisów wystarczyłoby wprowadzić limit na stosowanie zanęty. Każdy pilnował by się sam, pilnował by kolegi. A tak trzeba stosować bardziej drastyczne rozwiązania, i skutek jest jaki jest. Z perspektywy kontrolujących o wiele łatwiej jest kontrolować przy całkowitym zakazie niż udowadnianie komuś, że wrzucił 200g zanęty za dużo.

Żeby mi tu ktoś nie pisał, że my jesteśmy tacy cacy to podam przykład z jednego jeziora sprzed tygodnia. To jest prawdziwy obraz naszego wędkarstwa a nie pojedynczej osoby wypowiadającej się na forum i trzymającej się przepisów.
Łowiłem 3 dni z rzędu na jeziorze około 200 ha, blisko domu. Przez te 3 dni spotkałem kilku wędkarzy z których około 50% przestrzegało przepisy, pozostała część nie przestrzegała przepisów np.
- pływanie na silnikach spalinowych w strefie ciszy, łamanie uchwały powiatu - akurat w tamtem weekend dostali po 200 bo PSR zrobiły współnie z policją nalot co się rzadko zdarza
-  sumiarze - przyjechali nad wodę z beczkami z własnym żywcem (karasie, karpie)
- starsze małzeństwo - "połowili" pasiaków na boczny trok, największa ryba miała na oko 20cm (wymiar 20cm)
- przykład z innego jeziorka obok - znajomy znajomego złowił 5 sandaczy - wszystko do wora, ryby ściągnięte z gniazd w okresie ochronnym.
To nie są jakieś incydenty zebrane w skali kraju ale tylko to o czym ja wiem i sam byłem świadkiem (lub kolega) i co wydarzyło się na 2 jeziorach w bardzo krótkim okresie czasu.

To jest prawdziwy obraz naszego wędkarstwa i niestety działa tu zasada, że jeden (w tym przypadku jakieś 50%) może popsuć zabawę wszystkim.
Prawda jest taka, że całe nasze towarzystwo wędkarskie niestety musi w obecnej sytuacji być krótko trzemane za przysłowiowy ryj.

Niestety taka jest prawda i tu pasowałoby jeszcze dodać, że  gdzie tylko pojawiają się wędkarze tam zostaje kupa śmieci..




Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Odp: Zakaz nęcenia... wszystkim :)
« Odpowiedź #147 dnia: 30.05.2023, 18:53 »
To jest prawdziwy obraz naszego wędkarstwa i niestety działa tu zasada, że jeden (w tym przypadku jakieś 50%) może popsuć zabawę wszystkim.
Prawda jest taka, że całe nasze towarzystwo wędkarskie niestety musi w obecnej sytuacji być krótko trzemane za przysłowiowy ryj.

Musi to na Rusi a w Polsce jak kto chce ;) :facepalm: Po za tym łatwiej jest wprowadzić nowy przepis - zmieni to coś? Nie zmieni bo do trzymania za ryj trzeba ludzi i pieniędzy ale pani urzędnik z panem działaczem mogę klepać się po plecach swoje przecież zrobili.
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 700
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zakaz nęcenia... wszystkim :)
« Odpowiedź #148 dnia: 30.05.2023, 19:06 »
Nadzór nad tym ma Marek Gróbarczyk, a nie minister Moskwa.

Oczywiście, ale pokazuję jakich mamy ministrów. Przy czym Polskie Wody to ministerstwo infrastruktury, więc mające mało wspólnego ze środowiskiem. Po prostu kompetencje tutaj są porozdzielane w masakryczny sposób. Sam Gróbarczyk za to mówił na konferencji otwierającej ofensywę PW, że 'karta wędkarska jest zbyt droga'. Więc jego poziom wiedzy jest równie ciekawy 8)

Wielu forumowiczów uważa, że za bardzo łączę sprawy wedkarstwa z polityką, jednak trzeba to wskazywać, że ten rząd przebił wszystkie inne jeśli chodzi o masy niekompetentnych ludzi na stanowiskach. Jest to najbardziej rozbudowany rząd, między innymi dlatego jest tak źle i tak w nas to uderza, nas wędkarzy. Tam jest mało fachowców, większość to partyjni nominaci. Dlatego tak olano sprawę Odry, gdyż w partyjnym interesie było aby nie robić burzy medialnej, dlatego media o niczym nie wspominały (eks publiczne) lub lakonicznie o tym informowały, a jak już się mleko rozlało, to zakończono wszystko zwalając winę na 'czynniki naturalne'. To jest nie do przyjęcia, bo dokonano wielkiego oszustwa, pod tym podpisali się nawet ludzie z tytułami. Całe szczęście Polska Akademia Nauk czy wielu fachowców z dziedzin ochrony środowiska walczyła z tym i mówi jaka jest prawda. Jeżeli można tak kłamać i oszukiwać (że za katastrofę na Odrze odpowiada natura), to zrobią i inne paskudztwa. Dlatego należy się przed tym bronić i wskazuję na konieczność powołania organizacji wędkarskiej, która będzie bronić naszych interesów. Bez tego jesteśmy chłopcem do bicia, i byle frajer z prezydium ZG PZW czy rządu może o nas decydować jak mu się podoba.

A jeśli ministrem środowiska  i klimatu jest osoba o wykształceniu humanistycznym, która raczej o biologii, środowisku i klimacie ma pojęcie blade, to jest naprawdę grubo. Baba uja wie, więc jak ma być normalnie? I żeby nie było, że Ziemiecki to jakiś fachura. Według mnie tam jest mało fachowców na stanowiskach, a jak są, to mają mało do powiedzenia, nie mogą wyskakiwać przed orkiestrę. Stąd też idiotyzmy jak zakazy nęcenia, walone na ślepo. Moim zdaniem jest to celowe działanie, szukanie sposobu na rozwalenie PZW. Pamiętajmy jednak, że wędkarze to największa grupa hobbystyczna, a wędkuje nawet prezes Kaczyński. Więc nie da się im tak narzucić wszystkiego, a przed wyborami to ryzykowne. I tu bym szukał powodu dla którego oni się dogadują (PZW i PW). Bo ważne jest aby nie było akcji skierowanej przeciwko partii rządzącej, a wędkarze już głośno komentują, że to sprawka rządzących. Więc nie jest wcale dobrze, wg mnie to może być kontynuowane dalej, ale już po wyborach.  Do tego należy też obawiać się, że są tam tacy, co mogą kombinować jak się uwłaszczyć na majątku związku lub na przejęciu najlepszych wód. Bezrybie spowodowało wielką popularność komercji, które dobrze zarabiają na właścicieli. MOże więc być tak, że nie wcale Polskie Wody będą wszystkim zarządzać, ale jakaś nowa spółka/fundusz, zwał jak zwał. BO PW nie mają mocy aby się zająć wodami, nie mają ośrodków zarybieniowych, tylu ludzi, strażników. Dlatego trzeba pilnować swojego interesu, bez tego wielu cwaniaków może sobie planować jakieś przejęcie najlepszych wód.
Lucjan

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Odp: Zakaz nęcenia... wszystkim :)
« Odpowiedź #149 dnia: 31.05.2023, 10:46 »
A jeśli ministrem środowiska  i klimatu jest osoba o wykształceniu humanistycznym, która raczej o biologii, środowisku i klimacie ma pojęcie blade, to jest naprawdę grubo. Baba uja wie, więc jak ma być normalnie?

Bez przesadyzmu... socjologia mimo że mam o tej "nauce" niskie mniemanie to jednak o poziom wyżej niż "feministyczny balet" etc. I problemem nie jest wykształcenie pani Moskwy tylko to że kiepsko z tego wykształcenia korzysta.

Bo minister nie jest po to żeby wiedzieć co zrobić tylko po to jak zrobić. Na przykład Polacy jak powszechnie wiadomo zostawiają po sobie wszędzie syf - a do wymyślenia dlaczego tak robią i jak zrobić żeby nie zostawiali biologia i klimatologia się nie przydadzą a socjologia owszem.
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.