Miałem nadzieję,że czegoś się dowiem,bo nie ukrywam,chciałbym przejść na podajniki lżejsze ,żeby jeszcze bardziej ograniczyć spinki.
Na ten momen,rozpracowuję jezioro 1460ha. i tam wieje zawsze,nie da się dobrać miejsca cichszego,na dystansie 90m. Najgorsze jest,tzw.''wyjście'' podajnika z miejsca osłoniętego ,na pełną wodę ,wtedy podmuch strasznie miota metodą i 90g to takie minimum. Nawet nabijam podwójnie,co daje 130g(ważyłem),i nie rzadko też jest problem trafianiem w nęcone pole,a te nie jest małe.