Są minusy też Elvis. Np. jeżeli wiążesz włos z gumka - to staje sie ona po pewnym czasie słabsza, zamknieta w oryginalnym opakowaniu jest OK. Tutaj warto robić mniej przyponów (tego typu). Trzeba tez być idealnie dokładnym jeżei chodzi o wiązanie pętli odpowiedniej długości aby ładnie zapinać przypony (zbyt krótki i może naciągać i osłabiać żyłkę).
Opakowania na gotowce sa małe i trzeba nosic ich kilka - bo nie da sie pomieścić wielu haków z różnym typem zakończenia (wielkość haka, rodzaj haka, wersja z pushstopem, wersja z gumką, różne grubości żyłki).
Tak więc się nie martw...

Wiązałem samemu przez pewien czas ale zorientowałem się, że zajmuje mi to strasznie dużo czasu, a nad wodą nie mam wszystkiego. Jestem pewien, że z czasem przypony wiąże się coraz szybciej - ale i tak nie osiągnie się idealnej prędkości. Bo wiązanie zwykłych przyponów to 'pikuś' - tutaj się trzeba napracować i wykazać kunsztem.