Autor Wątek: Zmiany poziomu Wód w rzece a taktyka łowienia  (Przeczytany 1573 razy)

Offline Tombo

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 31
  • Reputacja: 11
Zmiany poziomu Wód w rzece a taktyka łowienia
« dnia: 13.11.2023, 11:43 »
Krótkie pytanie:

Czy obserwujecie poziom wody i zmiany dobowe na wodowskazach na odcinku rzeki na który planujecie łowić?

Jeśli tak, to czy:

Dostosowujecie taktykę nęcenia, dlugosci przyponu, odległość w jakiej łowicie?

Jeśli tak, to napiszcie co waszym zdaniem jest ważne pr,y niskiej, lub wysokiej, trąconej wodzie.

 Np. Czy na szybkiej równej opasce na niskim stanie wody łowicie dalej, czy bliżej brzegu? Czy szukacie rynny na niżówce i takich odcinków rzeki?

Widomo, że taktyka jest zależna od pory roku, gatunku na jaki się nastawiamy, ale chciałbym porozmawiać z wami o tym konkretnym aspekcie zmian i poziomu wody.

Może trafiliście na ciekawe opracowanie w tym temacie, z chęcią poznam Waszą opinię.

Ja do tej pory sprawdzałem stan poziomu wody w kontekście uciagu, natomiast na pewno ma to wpływ na naturalne ustawienie się ryb.

Online e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 010
  • Reputacja: 417
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Zmiany poziomu Wód w rzece a taktyka łowienia
« Odpowiedź #1 dnia: 13.11.2023, 11:56 »
Kluczowe pytanie.
Już nie łowię w rzekach od 10 lat więc wypadłem z obiegu.
Tylko dodam, że łowiąc szczególnie na Sanie i Dunajcu od stanu wody uzależniałem całą taktykę łowienia.
Zaczynając oczywiście od wyboru miejscówek. Najlepsze wyniki miałem na średnim stanie wody.
;)

Offline Tombo

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 31
  • Reputacja: 11
Odp: Zmiany poziomu Wód w rzece a taktyka łowienia
« Odpowiedź #2 dnia: 13.11.2023, 15:31 »
To może jeszcze dodam do pytania, czy z waszych obserwacji sprawdzą się:

gdy jest wysoki przybór na rzece, to ryba spływa do kanałów, zatok, a w glownym korycie jest przy brzegu z racji wypłukiwania brzegów z robactwa?

Gdy jest niska woda to ryba jest w dołkach i dalej od brzegu?

Prawda to, czy teoria :)?

Offline yakuza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 609
  • Reputacja: 31
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Zmiany poziomu Wód w rzece a taktyka łowienia
« Odpowiedź #3 dnia: 13.11.2023, 15:44 »
Przybory - ryba ucieka z nurtu na bardziej spokojną wodę.
Oszczędzanie energii + u mnie wali piach.

Niżówki stoją bliżej warkocza, w rynnach, dołkach

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 375
  • Reputacja: 391
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Zmiany poziomu Wód w rzece a taktyka łowienia
« Odpowiedź #4 dnia: 13.11.2023, 16:28 »
To może jeszcze dodam do pytania, czy z waszych obserwacji sprawdzą się:

gdy jest wysoki przybór na rzece, to ryba spływa do kanałów, zatok, a w glownym korycie jest przy brzegu z racji wypłukiwania brzegów z robactwa?
Raczej tak, choć niewykluczone, że część ryb i tak zostaje w nurcie, tylko nikt ich tam nie próbuje łowić, ze względu na trudności techniczne ;)

Gdy jest niska woda to ryba jest w dołkach i dalej od brzegu?

Też zależy jaka ryba. Klenie lubią przybrzeżne okolice nawet przy niskich stanach wody. Zdarzają się też leszcze z wody 70-100 cm, przy niżówce na Wiśle, choć mają do wyboru mnóstwo głębszych miejsc. Natomiast warunek jeden: woda musi płynąć i najlepiej jeśli jakieś przeszkody są w pobliżu, nierówne dno... Jeszcze inna sprawa, to fakt, że nawet jeśli przy niżówce ryba wejdzie na płytką wodę przybrzeżną, to bardzo łatwo ją stamtąd przepłoszyć.
Są jeszcze kwestie pory roku i pory dnia. Ale ogólnie, co do zasady jest tak, jak napisałeś.
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline yakuza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 609
  • Reputacja: 31
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Zmiany poziomu Wód w rzece a taktyka łowienia
« Odpowiedź #5 dnia: 13.11.2023, 17:04 »
Nie zakładając nowego tematu, zadam pytanie tutaj.
Łowię tylko na spinning.
Przy aktualnej porze roku gdzie powinienem szukać drapieżników?
Mam jakieś swoje teorie, ale chciałbym też usłyszeć wasze uwagi.

Moim celem są głównie klenie, jazie, brzany, bolenie, ale także sum, sandacz i obślizgun.
Z naciskiem na klenia i jazia, pozostałe gatunki podałem żeby mieć jakiś pogląd gdzie mogą się one teraz ustawiać.

Mam trochę główek, niektóre porozwalane, mam także płytsze miejsce z porozrzucanymi kamieniami.
Nizinna rzeka, średniej wielkości - WARTA, dla zawężenia, odcinek Pyzdry - Śrem.