Colmic Extreme to baty, które pojawiły się na rynku w 2012 roku i do dnia dzisiejszego są sprzedawane, lecz pod nową nazwą Extreme Superior.

Są to baty wykonane w całości z włókna węglowego M60J od Torayca. Włókno jest używane głównie w statkach kosmicznych ze względu na swoje właściwości.
A charakteryzuje się najwyższą dostępną sztywności włókna jaka istnieje na świecie, tj. 588 GPa, gdzie przeciętne włókno charakteryzuje się zaledwie połową tej właściwości, czyli około 280-300 GPa.
Włókno zostało dodatkowo wzmocnione o około 10%, więc jest odporniejsze.

Napiszę jeszcze kilka słów na temat sztywności włókna, bo różne firmy do tego różnie podchodzą

Niektóre firmy określają sztywność włókna w jednostce psi, np. Robinson ma 48,62,80 psi co odpowiada 331, 427, 552 GPa.
Dodam od siebie, że baty tx2/tx3/tx4/ctx posiadające sztywność na poziomie 80 mln psi = 552 GPa nie zbliżają się do Colmica Extrema.
Kolejną miarą jest określanie sztywności oznaczeniem IM6, IM7 itp. co oznacza 33 mln, 44 mln pounds per square inch of material.
Jeszcze inni producenci podają sztywność włókna w tonach, np. 24 ton, 36 ton, 40 ton itp.
W skrócie, im wyższa wartość tym sztywniejszy kij.

Przejdźmy więc do dania głównego.
Colmic Extreme 7m i 8m to najlepiej wyważone i najsztywniejsze kije w historii wędkarstwa i długo nic tego nie przebije.
Musimy czekać po prostu na nowy rodzaj włókna. Wyobraźcie sobie, że wersja 8m jest tak wyważona jak wysokiej jakości 7m bat konkurencji.
Tak samo jak porównacie dla przykładu colmica 7m do Robinsona TX2 to różnica jest wyraźnie odczuwalna.
I tutaj przejdźmy do minusów tego bata jako iż plusy w postaci sztywności i wyważenia zostały już wymienione.
Brak amortyzacji - przez sztywność tego bata spada co druga ryba. Dlatego uważam, że konieczne jest zastosowanie amortyzatora gumowego do niego.
Wysoka cena - obecnie nowa seria jest sprzedawana za również kosmiczne ceny dochodzące do 2.000 zł.
Dostępność - ciężko jest je kupić, sporadycznie jakiś sklep ma pojedyncze stuki, ale ze względu na cenę to one stoją na magazynie przez długi czas.
Brak wzmocnienia na końcowych elementach - może powodować szybsze złamanie na łączeniach.

Wrażenia z użytkowania są kosmiczne. Przez kilka godzin łowienia nie czuć zmęczenia.
Producent zaleca maksymalną żyłkę 0.145mm co odpowiada około 1.5 kg.
Osobiście targałem tymi batami na żyłce 0.16mm na sztywno i nic się nie stało.
Największe ryby to były zarybieniowe karpie z PZW w granicach 1,5-2kg, większe ryby po prostu zrywały przypony.
Raz założyłem nieco grubszy przypon to zestaw wyskoczył mi z łącznika stonfo (po prostu plastik w łączniku stonfo się wyprostował).
Waga wersji 7m bez korka: (211g)

Waga wersji 8m bez korka: (277g)

Długość 7m: 692 cm
Długość 8m: 780 cm
Warto zwrócić uwagę, że oba baty mają bardzo długą pustą szczytówkę, więc po dokupieniu szczytówki pod gumę znacznie spadnie długość wędki.

I na tym zakończę. Zapytacie się na koniec czy warto kupić te baty do rekreacyjnego łowienia? Odpowiem, że nie.
Są za sztywne i za drogie. Znacznie lepszym wyborem będzie bat w granicach 700-800 zł typu robinson ctx czy jaxon najwyższy model.
Wędka jest pokazem szczytu technologicznego w zakresie sztywności włókna oraz perfekcyjnego wyważenia.