Dzisiejszym dniem zakończyłem jak zwykle bardzo krótki sezon podlodowy 

Dzisiaj wybór padł na Nowe, potwornie ciężkie jezioro o głębokości 38m. Woda około 30hektarów o niewyobrażalnej głębokości.
Głębokość za trzcinami w niektórych częściach jeziora waha się między dziesięć, a dwadzieścia metrów 
Udało się kilka przyzwoitych Okoniastych wytargać. Szkoda że to juz koniec sezonu, a dalsze ataki mrozu pogodynka nie przewiduje 

Niestety w kolejnym już sezonie zimowy występuje brak śniegu na lodzie.
Kolejny raz magazyn śniegu i wody omija szerokim echem moje rejony.
Woda ma moich ukochanych jeziorach wysycha w oczach w okresie największej suszy. Dalsze przyszłościowe perspektywy nie napawają optymizmem. 






Wysłane z mojego SM-A546B przy użyciu Tapatalka