@Pan Owoc
Wyczuwam u ciebie pewien paradoks bo z jedniej strony chcesz aby ktoś z forum ci doradził a z drugiej strony nie dajesz sobie pomóc. Do tej pory nie pokazałeś zdjęcia swojego zestawu a tu tutaj tkwi problem.
Aby rozwiać wszelkie wątpliwości przedstawiam moje zestawy do łowienia na bata/tyczkę oraz odległościówkę.
Zestaw na bata/tyczkę:- Fluorocarbon Drennan Acolyte 0.28mm bez przyponu ok 1.5m (łowimy pod szczytówką)
- Spławik Drennan AS9 0.5g (egzemplarz widoczny na zdjęciu uczestniczył przy holu 200+ linów i dalej jest na chodzie)
- Obciążenie 0.2g ok 3cm od haczyka
- Haczyk Browning Method Feeder Power nr 10
Zestaw na odległościówkę- Żyłka Perston Reflo Power 0.26mm bez przyponu odcinek ok 1.5m łączę agrafką z główną żyłką.
- Spławik Drennan Visi Wag 2, 1g
- Obciążenie 0.2g 3-4cm od haczyka
- Haczyk Browning Method Feeder Power nr 10
Majdan do wiązania:
Po co tak grubo?Przy łowieniu na styk z dnem grubość żyłki nie ma znacznia jeżeli będziemy zacinali w tempo. Przy tak pancernym zestawie hol 2kg lina z taką samą albo większą ilością ziela to nie problem. Łowię zazwyczaj tuż przy grążelach/pałkach/trzcinach/rogatku co zwiększa ilość brań 2-3 krotnie względem otwartej wody nawet te 15m od brzegu. Gdy trafi się karp możemy śmiało powalczyć a gdy nie ma karpi to odporność takiego zestawu na UV + przetarcia jest znacznie większa niż ta 0.18-0.20mm, która fakt da radę ale po jednej zasiadce i kilku linach zestaw do przewiązania.
Na hak już od dawna ląduje kukurydza z puszki, jest to moim zdaniem przynęta nr 1, oczywiście dostosowuje się do warunków i jeżeli nie ma małych rybek to lepiej łowić na larwy owadów/robaki/ślimaki a jak jest masa średniej płoci i wzdręgi to najlepiej groch lub 2 ziarka gotowanej kukurydzy lub nawet jeszcze grubiej.
Do tej pory uważałem okres po pełni księżyca do Nowiu za słaby jeżeli chodzi o brania, może być to przypadek albo nie ale liny gryzą ewidentnie w innych godzinach na moim zbiorniku. Dobre godziny to południe: 12-16 oraz noc 21:00-00:00, natomiast standardowo ranek oraz wieczór to domena drapieżnika słychać jak gania drobnicę i trudno wtedy o brania lina.