Pisząc o wymianie klipsów pisałem właśnie o Robinsonach, Flamanach, Okumach - które mają okrągłe klipsy. Oczekujesz kompletnego produktu to kupujesz droższy, ale posiadający wszelkie potrzebne Tobie przymioty, albo świadomie godzisz się na to co jest i ewentualnie przerabiasz. Piszę przerabiasz czyli wymieniasz w sposób, który daje możliwość powrotu do sytuacji sklepowej.
Ale skoro masz problem, że nie ma czegoś na rynku, lub producent nie spełnia Twoich oczekiwań - przykro mi, żyjemy w idiotycznych czasach, w których mamy się cieszyć z tego co jest.
Nie chce Cię obrazić, ale jeśli jesteś osobą wygodną, to zawsze będziesz szukał pójścia na łatwiznę i będziesz narzekał, że coś nie jest tak, jak być powinno.
Też kiedyś przeszkadzało mi wiele rzeczy, irytowało to, czy też tamto. Ale płynąc pod prąd tylko się zmęczę - walcząc z przeciwnościami losu. Wolę sobie go ułatwiać. A skoro ktoś mi robi pod górę (patrz wspomniana daiwa) - niech się buja, idę do innego producenta, kto daje możliwość zmian w niewielkim zakresie. Jestem "niedzisiejszym człowiekiem", bo sprawia mi ogromną frajdę, gdy sam coś zrobię, przerobię. Tak było w przypadku x-szpul i bezpiecznych klipsów, w przypadku własnych zanęt, kulek.
Mógłbym też zapytać: po co dodajesz zalewajki, boostery do pelletu, zanęty? Przecież to ma być kompletne. Ma być gotowe do użycia. A tak nie jest. Zawsze tak było, jest i będzie - jedni będą poprawiać, ulepszać i dążyć do komfortu, inni zaś będą cieszyć się tym co mają, a jeszcze inni (tak jak Ty) będą oczekiwać wyjaśnienia, dlaczego producent robi tak, a nie inaczej.